"Z Rękę"

Gdy zaczęliśmy się spotykać trzymaliśmy się za rękę

Gdy prowadziłeś mnie przed ołtarz trzymaliśmy się za rękę

Gdy było mi źle i smutno trzymaliśmy się za rękę

Gdy miałam duży brzuch i było mi ciężko trzymaliśmy się za rękę

Gdy chodziliśmy na spacery trzymaliśmy się za rękę.

Gdy rodziły się nasze dzieci trzymałeś mnie za rękę

Gdy dochodziłam do siebie po ciężkich chwilach trzymałeś mnie za rękę

Gdy nasze dzieci stawiały pierwsze kroczki trzymaliśmy je oboje za ręce

Gdy po raz pierwszy przekraczały mury szkolne trzymaliśmy je oboje za ręce

Gdy jako nastolatki płakała nam w ramię trzymaliśmy je oboje za ręce

Gdy się zestarzejemy będziemy trzymać się za rękę

te cenne spracowane ręce a tak wiele znaczą w życiu.

I oby zawsze było tak że będą te ręce oby nikt nie został sam gdy nadejdzie jesień życia

bo właśnie wtedy przyda się ta pomocna dłoń, która pocieszy, pomoże i wesprze w trudnych chwilach życia kiedy już nic innego nie daje ukojenia.

Gdy przyjdzie czas odejść z tego świata dobrze by było mieć tą cenną rękę, która odprowadzi

do lepszego życia.

Także każdemu życzę ręki która nigdy nie zawiedzie, która będzie wtedy jak zwali się cały świat

gdy myślało się że to co było, będzie na zawsze.

Życie potrafi nie raz zaskoczyć nie raz złamać ale zawsze człowiek powstanie jak feniks z popiołu

podniesie z upadku, lecz tylko wtedy kiedy będzie obok ta ręka ta cenna dłoń która powie

„Jestem przy Tobie”.

Ale choć człowiek podniesie się, wstanie z kolan to już nigdy nie będzie ten sam

nastąpi w nim nieodwracalna zmiana nie widoczna dla świata lecz zauważalna dla tego

kto kocha i będzie kochał do ostatniego tchu….