Z rumem na gorąco

Zygmunt Jan Prusiński

 

Z RUMEM NA GORĄCO

 

Ta noc przedwczoraj

rzeźbiona twymi rękami

budziła nie tylko gwiazdy

sam mistrz księżyc

przespacerował się

ulicą Małą i zajrzał do okna.

 

Z zamętów znikomej sławy

pozostaje zapis co ręce potrafią.

 

Odbiegłem poniekąd od poezji

tyle dni minęło bez wiersza

który ci dedykowałem wizją poety.

 

- Byłaś jakby w etosie gubiąc róże...

 

Nie potrafiłem się skupić nad czynami

choć jestem żywy na obrazach.

 

Przychodzę myślami gdzie jesteś

w dziedzictwie przyrody nad morzem

znasz te zakamarki bo w nich uczestniczysz.

 

Jakże wielbiona przeze mnie -

ostatecznie nie prosimy o nic

pijemy rum na gorąco

i głaszczemy swoje ręce...

 

5.12.2016 - Ustka

Poniedziałek 05:28

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Janka pół roku temu
    Ciepło wiersza otula, rumem zmysły budzi. Noc, rzeźbiona dłońmi, ślad w sercu zostawia. Pamięć trwa - sława mija.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania