Z teki o legendzie

Wojciech-Maltan, Wojciech Łapiński

Oburzeni Wałęsą

 

Z TEKI O LEGENDZIE

Zygmunt Jan Prusiński - 16.05.09 18:05

 

Z nieskrywanym zadowoleniem obserwuje konsternacje salonowców wyczynami Lecha Wałęsy. Nasz skarb narodowy rzuca klątwy na swoich odkrywców i mecenasów. Co odważniejsi publicyści-profesorowie odmawiają mu statusu osoby prywatnej. Szkoda nawet komentować lament w Polityce. Jeszcze gorzej w obozie Platformy, adherentów nieskazitelnego robotnika.

Co Gontarczyk i Cenckiewicz rozpoczął to familia dokończy. Niewiele trzeba było, żeby wczorajsi obrońcy Lecha Wałęsy, zaczęli mu wypominać braki charakteru. Jak powiadają, może i (z)walczył z komuną, ale w demokracji to się mota.

Wbrew pozorom nie są to nowe opinie. Wystarczy sięgnąć do książki Jarosława Kurskiego pt. Wódz. Były rzecznik Lecha Wałęsy na początku lat 90 napisał książkę, trzeba przyznać, że i on nie cackał się z Naszym Mitem.

Świadom był trudności jakie przed nim stoją: By nie zostać odsądzonym od czci i wiary, i nie być przez niektórych religijnych wyznawców Lecha nazwanym zdrajcą, zaprzańcem, zawistnikiem, mścicielem, frustratem, łgarzem i Bóg wie kim jeszcze, powinienem był tę książkę wydać w pięćdziesiąt lat po swojej śmierci.

Kurski cytuje w między innymi Jacka Merkla, który wspomina: Michnik mi powiedział, iż był przekonany, że Wałęsa zdradzi. Oni tak go oceniali. Zresztą walczyli z nim przez całe szesnaście miesięcy, oskarżając go o to, że jest ubekiem, o różne rzeczy. Adam Michnik dopiero po jakimś czasie - tak mi w każdym razie opowiadał - powiedział: >>Trzeba Wałęsie postawić pół litra za to, że zachował się jak człowiek. Za to, że stanął na poziomie [...].

Adam Michnik, poseł, dziennikarz, póki po drodze było mu z Wałęsą, nie atakował go, kiedy ten nieopacznie postanowił stanąć w szranki z Mazowieckim, wskazywał jego słabe punkty. Postawił na złego konia, pardon, żółwia.

Ta hucpa pokazuje, że ten spór o Wałęsę jest tyleż jałowy, co polityczny.

Wojciech-Maltan's blog

 

Zygmunt Jan Prusiński - 11.05.09 8:05

Analityk powiedział/a 2009-05-10 @ 20:33 @Czarny Jastrząb: Wygląda to na prawdę. Musimy stosować zasadę – poznajemy po czynach. To że (…) Libertas zaprasza i płaci tyle pieniędzy za “wykłady” tego pożytecznego im idioty, ubeckiego kapusia i żyda (…) jest podejrzane. Bardzo możliwe, że stoją za tym pieniądze „Amerykanów” a kto płaci ten wymaga.

Przywódcy Libertas mogą być nieświadomym narzędziem w ich rękach. Zresztą USA nie jest zainteresowana powstaniem silnej UE. Nikt nie lubi silnego konkurenta. Wściekłe kundle stoją po obu stronach wielkiej wody i każdy walczy o swoje. Ten pułkownik to mógł być nawet porządny Polak. Szkoda tylko, że nie zrobił zdjęć tych dokumentów. Mielibyśmy 100% dowód. Nie zmienia to postaci rzeczy gdyż w stanie wojennym chodziły słuchy, że Wałęsa to agent, człowiek żydokomuny – jednakże ta informacja była blokowana by utrzymać famę o Wałęsie, i my Polacy na tym przegraliśmy, bo gdyby na czele związku byli inni ludzie z kręgu Gwiazdy i Walentynowicz, to mogliśmy mieć teraz inną Polskę.

Myślę, że ten pułkownik wie, gdzie jest grób ojca Wałęsy. Można to sprawdzić. Może Niemcy daliby informacje o jego ojcu. Przecież Wałęsa to zwolennik stanów USA-Israel-Judeopolonia, czyli zawalidroga do budowy wielkich Niemiec. Czy wobec tego mamy szansę na te informacje? Może – her Tusk mógłby tu pomóc o ile Lech Kaczyński tej informacji nie zablokuje. Oni wspólnie grają przeciw silnej niepodległej Polsce dla Polaków.

 

Przekazał - Zygmunt Jan Prusiński

11 maja 2009 r.

 

Oto słowa pułkownika Wojska Polskiego:

“Widziałem akta Wałęsy, zebrane przez nasz wywiad wojskowy. Ojcem Wałęsy był niemiecki żyd Leiba Khone, takież samo imię nosi obecnie Lech, służący w wojsku niemieckim w SS. Miał wyrok śmierci wydany przez AK, Gryfa Pomorskiego za wydawanie Niemcom Akowców, lecz zaciągnął się do SS i był dla podziemia nieuchwytny. Bronił w 1945 roku Gdyni przed nacierającą armią sowiecką. Wraz ze swym oddziałem zdążył się wycofać drogą morską na zachód Niemiec i tam jako wartownik w KL.Dachau poddał się Amerykanom. Udowodnił swoje ukrywane przed Niemcami żydostwo i został zabrany do USA. Tam żył w dostatku gdzie zmarł, pochowano go w Niemczech. Wałęsę wychowywał brat ojca, który pozostał w Polsce”. - Podejrzewam, nie tylko ja lecz wielu prawych moich znajomych, Polaków i patriotów, że ten cały i na chybcika tworzony Libertas jest także takim żydowskim nowym tworem mającym skanalizować niezadowolenie Polaków i pełną ich kontrolę, jak i tzw. ”polskie” i niezależne” portale, nawet te bez cenzury.

Polacy przemyślcie to co piszę w ostatnich zdaniach i wyciągnijcie wnioski z tego, dlaczego Libertas zaprasza i płaci tyle pieniędzy za “wykłady” tego pożytecznego im idioty, ubeckiego kapusia i żyda. Czy nie daje Wam to Polacy do myślenia? Nie zapala się, w głowach czerwone ostrzegawcze światło?

 

Zygmunt Jan Prusiński - 11.05.09 7:53

Komentuje: z portalu Wirtualna Polonia

 

Czarny Jastrząb powiedział/a 2009-05-10 @ 19:33___ Dlaczego o tym wywiadzie milczą solidarnie “polskie” media, prasa i “opozycja”, który jest dostępny w sieci? No i sam “wykładowca” milczy w tym temacie. Pytam, Bolek ile za te brednie, a może i nie brednie ci zapłacili szekli?

Dlaczego o tym wywiadzie milczą solidarnie “polskie” media, prasa i “opozycja”, który jest dostępny w sieci? Wywiad Wałęsy dla The Jerusalem Post ( “JP”):

“It seems we understand each other so very well and are doing so well together that we could establish the United States of Poland and Israel.”

Tymi słowami Wałęsa zaproponował stworzenie Stanów Zjednoczonych Izraela i Polski!!! “Wydaje się nam zrozumieć siebie nawzajem tak bardzo dobrze i robi to tak dobrze, że razem możemy ustanowić Stany Zjednoczone w Polsce i Izraelu, Unię Polsko-Izraelską tu w Polsce”. Tymi słowami Leiba Khone alias Wałęsa zaproponował stworzenie Stanów Zjednoczonych Izraela i Polski! Twierdzi że ONZ jest nieefektywna, a więc trzeba stworzyć nową organizację która walczyłaby globalnie z terroryzmem. etc. Dlaczego prasa, media, IPN mający wgląd do jego akt, także tych z GRU, FSB-KGB milczą? Dopowiedzcie sobie sami.

Dlaczego milczą w temacie tego udzielonego wywiadu? Lech Wałęsa to Lejba Kohne. Przecież jego ojciec był żydem z Niemiec. Mieszkali koło Torunia, gdzieś na wsi. Miejscowi pamiętają jego ojca, jak się zasłużył dla Niemców w czasie wojny. Był w SS, służbę pełnił w obozie koncentracyjnym w Dachau, gdzie był wartownikiem. Nazwisko Wałęsa ma po ojczymie – matka drugi raz wyszła za mąż po śmierci pierwszego męża, ojca naszego bossa robotników. Ojcu zmarło się w USA, ale pochowany został w Niemczech. Lech Wałęsa z domu Kohne wie gdzie jego rodzony ojciec leży, bo odwiedza regularnie grób ojca, był widywany jak składał na grobie ojca kwiaty.

Wcześniej wychowywał go stryjeczny wujek, rodzony brat ojca. Szkoda że tak ukrywane są prawdziwe życiorysy. Dlaczego ukrywają wszyscy prezydenci RP swoje życiorysy i pochodzenie, to ja tego nie rozumiem. – Widocznie w Polsce nie ma analityków, badaczy, historyków.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania