z twarzą Marilyn Monroe

Moja niewinność podoba ci się

Byłaś moją pierwszą

Pocałunek

Dotyk.

Otrzymałam twoje krwawe pocałunki na całej mojej szyi

Jak płatki róż rzucone na ścieżkę

Zamykam oczy i próbuję je wszystkie policzyć

Tutaj, w lustrze w łazience, gdzie stoję

 

Każdy płatek ma swoją piosenkę,

Piosenka, którą mi wtedy szeptałeś.

Twoim ulubionym wersem było „miłość”.

 

Zabawne, jak w końcu miłość jest inna.

Nazywam to „pożądaniem”

Miłość, którą znałam, była czymś naiwnym

 

Złamałaś ją na pół

Wyrzuciłaś na ścieżkę.

Tylko po to, żeby później nakarmić mnie resztkami.

 

* * *

 

ty jesteś dojrzała.

Nie podobają ci się głupie nastolatki

Taka głupia dziewczyna, prawda?

 

Teraz wolisz dużych chłopców

Którzy jeżdżą samochodami i piją piwo

 

Teraz to oni cię dotykają.

Jesteś już dużą kobietą, prawda?

Moje niezręczne, delikatne pieszczoty nie były tym, czego potrzebowałeś.

 

Pozwoliłam ci to zrobić, bo cię kochałam

Zrobiłaś to, bo tak napisano w twojej książce

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • zsrrknight 2 miesiące temu
    meh
  • Kotekxx 2 miesiące temu
    Oddaje emocje autorki, chociaż wygląda jak tłumaczony w translatorze.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania