Z uczycielskiej łączki. Zagadka

Siostra ma przez lata w klasach początkowych

dziateczki uczyła o zapisach mowy

z ortografią w zgodzie, tłumacząc regułę,

że po „t, p, b, k,ch” mają pisać „rz”.

 

Dzieci zrozumiały, się dostosowały,

w domach, dla przykładu, wyrazy skrobały.

Jedno zdolne pisklę napisało „krzogrzutrz”...

„ Wyraz, dobry bracie, w polskie słowo obróć –

 

tak mi siostra rzekła. – Myślisz, żeś pozjadał

wszelakie rozumy, więc teraz namawiam,

abyś to rozkminił. Jest dla niedorostka

to banalnie proste. Czy zagadce sprostasz?”.

 

Ja? Zagadce? Z dziatek to napisał przecież

jakiś uczeń, mikrus. Dla mnie to drobiażdżek,

w sekundę odgadnę, nim się w łeb podrapię…

Przeczytałem. Dumam, wzdycham, nawet sapię,

 

podstawiam wyjątki, „sz” i „ż” wpisuję,

szlag mnie mało trafia. Dalej nie kapuję!

„Cóż ten szkrab napisał, że pojąć nie mogę”?!

Po kwadransie nagle pojaśniało w głowie:

 

„Nie szukaj po księgach, król jest przecież nagi,

wejdź w umysł dziecięcia, miej tyle odwagi,

wtedy to, co trudne, łatwiuśkie się stanie”.

Prawda, że mam rację, panowie i panie? ;)

Średnia ocena: 1.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Grafomanka 2 miesiące temu
    kogut?
  • Zdzisław B. 2 miesiące temu
    Tak :) Bez podpowiedzi w ostatniej strofie też byś szybko odgadła? ;)

    ...a mnie przeszkadzała patyna lat nauki, obrośnięcie w wiedzę... Dopiero gdy odłupałem tę skorupę, odczytałem.
  • Grafomanka 2 miesiące temu
    Nie wiem, ale jak pomyślałam o dziecięcej mowie, od razu o kogucie pomyślałam... no i bez rz on tam był xD
  • Sokrates 2 miesiące temu
    Dowcipny wiersz
  • Zdzisław B. 2 miesiące temu
    ...z życia wzięty. Życie to dla mnie kopalnia pomysłów; wystarczy tylko literacko opracować.
    Dzięki, Sokratesie, pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania