Z życia wzięte [1]

Hej.Mam na imię Claudia.Urodziłam się 2001 roku w Portslade.Mam starszego brata Alana,mamę Elizabeth,tatę Adama oraz dwa psy,Kokę i Murzynka.Przez dwa lata,zaraz po urodzeniu mieszkałam na blokach z rodzicami bratem,babcią oraz dziadkiem.Gdy miałam prawie trzy latka,przeprowadziłam się do domu jednorodzinnego.Właśnie tam poznałam dwie dziewczynki.Nie spodziewałam się,że,to one zostaną moimi przyjaciółkami.Byłam bardzo szczęśliwym dzieckiem.Wszyscy wokół nazywali mnie aniołkiem,ponieważ byłam taka grzeczna,że jak przychodziłam do dziadków,to układałam wszystkim buty,potrafiłam przesiedzieć całą mszę w kościele bez słowa.Dziadek był dumny,że miał tak wspaniałą wnuczkę.Codziennie wstałam o 8;00 aby wyjść jak najszybciej na dwór.Wracałam dopiero o godzinie 24;00.Mama nie bała się o mnie,ponieważ moje przyjaciółki mieszkały na przeciwko mnie.Tak właśnie minęło moje dzieciństwo.

W wieku 10 lat.Zmarł mój najlepszy wujek,brat mojego dziadka.Jeździłam do niego z babcią i dziadkiem w odwiedziny.

Był,to mój pierwszy pogrzeb.Nigdy na żadnym nie byłam.Nie miałam pojęcia jak,to wszystko będzie wyglądać.Był,to najgorszy dzień w moim życiu.

Dwa lata później,w szóstej klasie,a dokładnie w kwietniu,gdy mój kochany dziadek trafił do szpitala i było z nim bardzo źle.Ja 1 kwietnia pisałam test szóstoklasisty.Kilka dni później on zmarł.Chciałam się zabić.Nie mogłam tego znieść.Kochałam go najbardziej na świecie,lecz pomógł mi chłopak z mojej klasy,w którym się kochałam.Miał na imię Dominik.

Wiedziałam,że on również mnie kocha,ale ja nie mogłam się przyznać do tego uczucia.

Średnia ocena: 2.4  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • BreezyLove 02.04.2015
    Dawaj odstęp po znakach przystankowych. Trochę za szybko i jak dla mnie dziwnie wszystko opowiedziałaś. Pomysł na opowiadanie jest, więc dam 3 na zachętę.
    I trochę mnie zdziwilo to, że rodzice pozwalali kilkuletniemu dziecku wracać do domu o 24, ale to Twoje opowiadanie. Powodzenia ;)
  • Una 02.04.2015
    1.Zgadzam się z BrezzyLove.
    2.Przedstawiłaś to za szybko. O wiele. Kochała chłopaka z klasy? I on ją też. Że co?-Nie chcę nikogo obrażać,ale to brzmi dla mnie dziwnie,gdy słyszę,że trzynastolatkowie są w sobie zakochani.
    3.W wieku 10 lat zmarł jej wujek?-Z tego wychodzi,że wujek miał 10 lat,kiedy zmarł...
  • NataliaO 02.04.2015
    Chcesz za szybko wszystko opowiedzieć nam, skąd ja to znam sama po sobie hehe Też jak dla mnie wszystko brzmiało zbyt dziwnie. Raczej to nie opowiadanie a rozmowa na szybko z koleżanką. Wahałam się w ocenie ale dam 2
    Trochę opowiadanie podobne do tego co dziś czytałam - Moje własne życie.
  • BreezyLove 02.04.2015
    To jest trochę lepsze od "Moje własne życie", a i jeszcze jedno. Nie zaczynaj opowiadania od " Hej"...
  • NataliaO 02.04.2015
    Ale ma zacięcie pod tamto opowiadanie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania