Z życia wzięte

Pewnego słonecznego dnia na świat przyszła dziewczynka o imieniu Karolinka. Jej rodzeństwo bardzo sie z tego powodu cieszyło gdy wyszła do domu ze szpitala. Rodzice zajmowali sie nią najlepiej jak umieli gdy dziewczynka miała roczek zaczęła chorować rodzice wzieli ja do lekarza okazało sie ze ma problemy z nerkami i będzie musiała często odwiedzać szpital. Rodzice się strasznie załamali lekarz powiedział do rodziców,że muszą przebadać resztę dzieci czy tez nie są chorzy na nerki na szczęście wszyscy byli zdrowi oprócz brata Koraliny. rodzice jeszcze bardziej sie załamali chorobą dzieci, resztę rodzeństwa było zdrowe mijały miesiące dzieci jeździły do lekarzy aż, w kocu musiały przejść na dietę ponieważ wyniki dzieci sie pogorszyły dieta pomagała dziecią ochronić je przed wczesnymi dializami pewnego dnia brat Koraliny postanowił,że nie będzie przestrzegał diety i zjadł to czego mu nie było można zaczoł sie w nocy źle czuć, miał zwidy od goryczki i wysokich wyników postawił na nogi rodziców i rodzeństwo rodzice odrazy zadzwonili po karetkę. Karetka przyjechała zabrali brata Karoliny na ostry dyżur, tam zrobiono mu wszystkie badania okazalo się, że Tomek ma bardzo wysokie wartości i wysoką gorączkę,że musi być natychmiast podłączony do nerki zastepczej. Po miesiącu dializowania zrobiono Tomkowi pzetoke na ręce do dializ na ,które jeździł co 2 dzień. Jego siostra tagrze po 2 latach od jego dializowania trafiła na dializy ponieważ musiała brać chormon wzrostu bo byla malutka i miala nie dowagę masy ciała. Przez zastrzyki chormonu wzrostu trafiła też na dializy jeździla razem z bratem co 2 dzień na dializy mijały lata, Tomek poszedł na przeszczep nerki niestety sie nie udało musiał wrócić na dializy i znów czekać na przeszczep. Jego siostra znosila bardzo zle dializy spadało jej cisnienie wymiotowala i miala skurcze. Pewnego dnia do Tomka zadzwonił telefon z wiadomościoą, że jest dawca tym razem przeszczep sie przyjął Tomek wyszedł ze szpitala byl bardzo szczesliwy chociaż, że musiał brać dużo tabletek i tak mu to nie przeszkadzalo uczył się,dobrze cieszył się życiem najlepiej jak potrafił po 8 latach dializowania się siostry Tomka też dostała telefon z wiadomością o przeszczep nerki byla bardzo szczesliwa bo nie mogli dla niej znajsc dawcy bo miala zadkom grupe krwi arh- niestety karolina po pszeszczepie po tabletkach miala skutki uboczne przerost dziosel musiaa chodzic po detystach a okazalo sie ze trzeba tylko zmienic lekarstwa gdy zmieniono jej lekarstwa wszystko zaczelo wracać do normy gddzyz po 2latach koralina zaczęła tyć okazało sie ze dostała cukrzyce po sterydowa wiec wybrała sie do diabetologa on kazał zażywać insulinę po kolejnych badaniach okazało sie ze choruje na niedoczynność tarczycy wiec kazano jej iść do etygologa on stwierdzili ze jest chora i kazał jej brać tabletki na uregulowanie hormonów .Po kilku miesiącach w ich rodzinie w kocu wszystko zaczęło sie układać dzieci nie musieli już jeździć na dializy cieszy sie życiem.

Średnia ocena: 1.7  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • wolfie 28.02.2015
    Błędy, błędy i jeszcze raz błędy, które rażą w oczy, pozwól, że przytoczę kilka przykładów "dziecią", "zaczoł" czy "nie dowagę". Warto również byłoby pomyśleć o podziale tych długich zdań na krótsze. Zwroć uwagę na to, przy pisaniu kolejnego opowiadania. Ode mnie 2.
  • KarolaKorman 28.02.2015
    Nie wiem od czego zacząć. Historia jaką opowiedziałaś, choć ze szczęśliwym zakończeniem, jest smutna, ale smutne jest też to ile zrobiłaś w niej błędów. Widzę, że poważnie podeszłaś do napisania opowiadania, więc krytyka w tym momencie może Ci tylko pomóc przy napisaniu kolejnego. 1 pisz krótsze zdania. 2 korzystaj z przycisku ,,Alt'' co pozwoli wstawiać Ci znaki; ą, ę, ż, i inne, których rzadko używasz. 3 ortografia, z którą masz wielki problem. Może Ci w tym pomóc pisanie w Wordzie, gdzie błędy podkreślane są na czerwono. Metodą prób i błędów trafisz na poprawne słowo. Są jeszcze błędy, których Word nie poprawia np;
    .,,Po kilku miesiącach w ich rodzinie w kocu wszystko zaczęło sie układać dzieci nie musieli już jeździć na dializy cieszy sie życiem.'' Powinno być;
    Po kilku miesiącach w ich rodzinie w końcu wszystko zaczęło się układać. Dzieci nie musiały jeździć na dializy, cieszyły się życiem.
    Życzę Ci powodzenia w dalszym pisaniu :). Nie oceniam.
  • Mroczhna 28.02.2015
    Opowiadania zaczynające się od "Pewnego słonecznego dnia" powinny być zakazane. Wzbogać swoje prace polskimi znakami i akapitami. 2/5 na zachęte, powodzenia :)
  • KarolaKorman 28.02.2015
    Wszyscy mówią, że nie, ale wiem, że jakimś sposobem to użytkownicy robią. Zerknij na sam dół strony. Pomoc, regulamin, kontakt, być może jeżeli zwrócisz się do nich z prośbą umożliwią ci to, ale jak chcesz to zrobić bo coś się nie powiodło pierwszym razem to sobie odpuść. Lepiej przełknąć to i popracować by było lepiej. Każdy z nas popełnia błędy, ale zawsze jest druga szansa. Nie odpuszczaj i nie poddawaj się.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania