Za bardzo
Śmiech,
oddech, gdy śpisz,
głos, kiedy opowiadasz,
pytania o dlaczego
—kocham za bardzo.
Gdy jesz,
i nawet gdy wybrzydzasz,
twój humor w chorobie
i humorki w zdrowiu
—kocham za bardzo.
Złości,
gdy jeszcze przytulasz się
—miną.
Nawet, jeżeli kiedyś
powiesz mi, że to wszystko
wyszło mi nie za bardzo.

Komentarze (4)
'' Wczoraj kiedy twoje imię ktoś wymówił
Przy mnie głośno tak mi było jakby
Róża przez otwarte wpadła okno"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania