Choćby fakt, ze są granice minimalizmu.
A to nie jest haiku, bo brak formy i subtelnej gry słów, ich znaczeń i wieloznaczeń w kontekście.
Pierwsze cztery wersy to natychmiast się kojarzy z inwalidą bez oczu i rąk.
Puenta jest słaba, mało wyrazista i zwyczajnie brak jej ikry.
Aby oddać jakieś zdarzenie, traumę, przemyślenie itp. w takiej kompresji, trzeba się po prostu lepiej postarać dobierać słowa i subtelniej je łączyć.
Z pewnością masz potencjał na minimalistyczny styl poetycki, ale jeszcze kawał drogi.
Komentarze (7)
?
A to nie jest haiku, bo brak formy i subtelnej gry słów, ich znaczeń i wieloznaczeń w kontekście.
Pierwsze cztery wersy to natychmiast się kojarzy z inwalidą bez oczu i rąk.
Puenta jest słaba, mało wyrazista i zwyczajnie brak jej ikry.
Aby oddać jakieś zdarzenie, traumę, przemyślenie itp. w takiej kompresji, trzeba się po prostu lepiej postarać dobierać słowa i subtelniej je łączyć.
Z pewnością masz potencjał na minimalistyczny styl poetycki, ale jeszcze kawał drogi.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania