dla prawdy w orginale
"Był dobrym człowiekiem, kto wie czy nienajlepszym, który stanął na jej drodze, kiedy wracała leśnym traktem po burzy i patrzyła na zniszczenia za sobą."
Wzorowa Płaczlinda, na razie ty odgrywasz, i to dobrze, zawistną... musi cię nieźle dupka boleć, że nawet starasz się nieudolnie mnie naśladować.., no cóż, staraj się, mam z tego ubaw...
Marek Adam Grabowski
Zmęczony? Poniekąd to rozumiem, bo z kilku portali po prostu przepadłam, jak kamień w wodę.
Ale ja nie poczułam zmęczenia, tylko przytłoczenie. To taki dziwny stan ducha, ale mam nadzieję, że kiedyś tam wrócę, bo to byli naprawdę interesująco piszący Autorzy.
Gdybyśmy się minęli, to życzę, żebyś odpoczął, zregenerował szare komórki, nabrał dystansu i kiedyś wrócił. Trzymaj się Mareczku i do przeczytania kiedyś tam :)
słone paluszki Tutaj pojawiło się kilka spraw. Z jednej strony widzę, że portale powili zdychają, mają coraz mniej użytkowników i coraz gorszą atmosferę. Z drugiej strony napisałem już prawie dwieście opowiadań, niemal wszystkie o jedne wsi (plus dwie efemerydy o Piotrku i z Barokowej i małej Ewce). Czuję, że powoli pomysły mogą się skończyć. Inna sprawa, że krótka forma miała być dla mnie tylko przymiarką przed dłuższą, i nie sądziłem, że to tyle potrwa.
Podoba mi się ta proza bardzo.
Klimatycznie.
Przy lekturze jak bym wdychała zapach umierających liści.
Gdyby było pisane z anonima, oceny byłyby wysokie.
Grafomanka↔Dobrze napisany tekst. Obrazowo ludzki, taki. A zakończenie... jakby kilka chwil, za późno.
"Ochłodziło się, przyszedł listopad i postawił krzyżyk na ostatnich złudzeniach"→to szczególnie...
Pozdrawiam😀:)
A ja mam wrażenie, że autorka czerpie garściami sama z siebie, tj ze swojej twórczości, ale dobrze jeśli jest inspiracja, jeśli samemu jest się nią dla się, to tym lepiej, szukać wszak daleko nie trzeba.
Powtarzające się motywy w smutkowej otoczce, to m.in.: listopad, bladość, żyły, bliskość zgonu, źródełko itp.
stereo_dream-dolby-C, a ja mam wrażenie, że ciągle doszukujesz się czegoś, żeby później mieć możliwość pisania o jakichś scenariuszach... ale co kto lubi.
Zresztą, byłabym wdzięczna gdybyś skupił się na kimś innym. Jak widzisz nie szukam nikogo do jakiegoś kontaktu, wystarczy mi zwykły komentarz, nawet w stylu '' nudzisz w tekstach''.
Nie rozpisuj się więc o mnie, bo nie ma żadnego powodu do takiego zachowania. Jesteśmy obcymi sobie ludźmi i niech tak pozostanie.
Komentarze (67)
"Był dobrym człowiekiem, kto wie czy nienajlepszym, który stanął na jej drodze, kiedy wracała leśnym traktem po burzy i patrzyła na zniszczenia za sobą."
😧
Nie, staniesz na murach poeamaxu?
Zmęczony? Poniekąd to rozumiem, bo z kilku portali po prostu przepadłam, jak kamień w wodę.
Ale ja nie poczułam zmęczenia, tylko przytłoczenie. To taki dziwny stan ducha, ale mam nadzieję, że kiedyś tam wrócę, bo to byli naprawdę interesująco piszący Autorzy.
Gdybyśmy się minęli, to życzę, żebyś odpoczął, zregenerował szare komórki, nabrał dystansu i kiedyś wrócił. Trzymaj się Mareczku i do przeczytania kiedyś tam :)
5
pozdrawiam
A tak na serio, dziękuję, Józefie, za przeczytanie i komentarz.
Pozdrawiam
Klimatycznie.
Przy lekturze jak bym wdychała zapach umierających liści.
Gdyby było pisane z anonima, oceny byłyby wysokie.
"Ochłodziło się, przyszedł listopad i postawił krzyżyk na ostatnich złudzeniach"→to szczególnie...
Pozdrawiam😀:)
Pozdrawiam
Pozdrawiam.
Powtarzające się motywy w smutkowej otoczce, to m.in.: listopad, bladość, żyły, bliskość zgonu, źródełko itp.
Ja też nie, ale przecież ty wiesz więcej...
Nie rozpisuj się więc o mnie, bo nie ma żadnego powodu do takiego zachowania. Jesteśmy obcymi sobie ludźmi i niech tak pozostanie.
"przeżyła nie było tak groźne,"
"wracała do swojej pustelni obiecując sobie,"
Ale to pewnie zamysł.
Zajmij się poprawą własnych tekstów, króliczku!
Tyle ode mnie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania