Za mały na cud

Tekst z NszO.

 

Siódme niebo przyszło bez zapowiedzi. I od razu zrobiło się w nim ciasno.

 

Strach stanął pierwszy w drzwiach uprzejmy, czujny. Mówił szeptem, że jestem za mały na taką wspaniałość, że ideał nie ma regulacji wysokości, a cuda nie przewidują instrukcji obsługi.

 

Patrzyłem w górę i wiedziałem już, że to nie brak skrzydeł boli najbardziej, tylko możliwość, że mogłyby mnie unieść.

 

Więc cofnąłem się o pół kroku. Nie z braku pragnienia. Z lęku, że siódme niebo nie umie schodzić na ziemię.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Pasja godzinę temu
    Szukamy wciąż szczęśliwej siódemki spoglądając w niebo.
    Jesteśmy wpisani w ten porządek świata i pewnie też w siódme niebo. Nie polecimy jak ptak.

    /Za mały na cud/ - pewnie tak, ale idea nasycenia i spełnienia jest tutaj na ziemi.

    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania