za mgłą tajemnicy

W deskach słoje opowieść historii

płacz drzew opadają żółte liście

 

Zima odkrywa karty bieli pola

 

szum drzew samotnie rozbrzmiewa

echem dzikich zwierząt leśnej polany

 

w pamięci zapachy dzieciństwa

Smak beztroski z upływem lat

Zamydlił zakroplone wielkie oczy

 

Spadający zimny deszcz

Wiatrak porusza się w temacie

Wiatr wystukuje wiersze na skrzydłach

 

Szukam czegoś więcej niż tylko spokoju szukam w sobie przestrzeni

Bo nie mieszczę wewnątrz tego dobrego wyczucia stylu retro

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania