za ''mistrzem''
myślał że umie rymem i wstawiał wierszyki
jeden drugi trzeci w każdym ciągle byki
biegały jak po łące rozpasane stale
dla niego jednak dobre prawie doskonałe
gdy ktoś szepnął popraw on cierpiał katusze
wszak forma idealna ja tak pisać muszę
więc pisał i obrywał po tej pustej głowie
kiedy styl potoczny nie zostawał w mowie
na starość to dziwactwo przybrało na sile
więc pytam długo jeszcze a dokładnie ile
będzie męczył poezję aż obrzydzi całkiem
bo te wiersze nijakie banalne i miałkie
Komentarze (18)
Aczkolwiek rymy mogą być tak delikatne, że to prawie wiersz biały.
Dajmy na to;
krzyk wnętrza ciszy
tak trudno usłyszeć→Niby nie ma rymu, ale jakoś pasuje.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania