Za niejedną ścianą
Żyję za szybą
za szybą widzę ludzi
za szybą bywa ciepło
soczysty błękit za szybą
świat podróżą pachnący
i czułość i radość
zza szyby słychać światowe buty,
spacery, upał, za ciężki plecak
i różnorodność smaków świata
zza szyby dochodzi śmiech
i dłonie splecione czasem z moimi
ciągną mnie właśnie tam
Za szybę
grubo-cienką
porysowaną
ubitą
nieszczelną po bokach
przybrudzoną od wschodu
o poranku mrozem malowaną
moją szybę
ze Sztokholmu
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania