Za rok.

Taka sama ciemna noc jak wtedy.

Czy wiesz...

Że wiatr śpiewa cichej nocy, te same kolędy co wtedy.

Czy wiesz, że...

Choinka na bal jak królowa się stroi.

Bo dziś jej będzie bliżej niż nam.

Do nieba bram!

Bo gdy u mnie noc zapada!

U ciebie budzi się świt!

I jak co roku, zadzwonimy do siebie.

I wmówimy sobie, że...

 

Za rok o tej porze!

Gdy cisza na dworze.

A w domu będzie gwar.

Przyjedziesz na chwilę, przez długie mile.

I powierz mi, że...

Nic się nie zmieniłam, tylko me oczy.

Straciły tamtej letniej nocy blask.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Delikatne i przyjemne :).
    Dawno już nie komentowałam twoich wierszy, a szkoda.
    Widziałam błąd, który dość mocno rzuca się w oczy, czyli wież zamiast wiesz. Mam jeszcze wrażenie, że stosujesz za dużo wykrzykników. Ale to tylko takie tam drobnostki.
    Wiersz podobał mi się, także zostawiam po sobie ślad w postaci piątki ;).
  • Tina12 21.11.2016
    Dzięki ilece poprawić błąd.
  • Tina12 21.11.2016
    Tina12
    Ups i lece
  • Caroline 15.07.2017
    Mi też rzucił się w oczy drobny błąd. Pod koniec powinno być chyba ''powiesz'' zamiast ''powierz'' :)
  • Tina12 15.07.2017
    Oki już zmieniam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania