Za sobą

Rozpadaliśmy się często, czasami zbyt odludnie

na poukładanie, taki klimat albo wina niezdolna

do podzielenia. Zapisana na skórze puchła

od przedawkowania, jakby można było wejść w krwiobieg,

rozciągnąć żyły na jeszcze jedno życie.

 

A to tylko dopalały się jutra. Nikły ogień, który niewiele

pozwalał zobaczyć, a jeszcze mniej ogrzać,

dlatego wdarło się zimno i malowało mrozem

po oczach.

 

Z czasem do zakończenia rozdziału i trzaśnięcia

drzwiami. Za sobą.

Średnia ocena: 2.1  Głosów: 22

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (75)

  • Sufjen dwa lata temu
    Ładnie utkany wiersz.
  • kapitulum dwa lata temu
    Bardzo ciekawy metaforyczny kawał poezji. Nikły ogień niczym taka nadzieja, która nie jest zbyt silna, żeby oświetlić ciemność. Pozdr :-)
  • Grafomanka dwa lata temu
    Sufjen, kapitulum, dziękuję za przeczytanie i komentarze.
    Pozdrawiam
  • Altarbberg dwa lata temu
    Przyznam szczerze, że mam wrażenie przerostu formy nad treścią. Czasem jest to uzasadnione jakąś konwencja powiedzmy, stylizacja samego tekstu i wtedy jest ok. Tutaj jednakże mam wrażenie słów dla słów, byleby po prostu brzmiały ładnie.
    Broń boże nie uważam, żeby to był wiersz o niczym, o nie! Zdecydowanie ma swoją fabułę, powiedzmy, zmierza w konkretnym kierunku i w ogóle. Tylko forma wydaje mi się nieadekwatna do tej podróży, wybacz.

    Pozdrawiam serdecznie
  • Grafomanka dwa lata temu
    Mam wrażenie, że znajome pisanie, tylko jakby nick inny... ale może to tylko wrażenie?

    Dziękuję za ''szczery'' komentarz. Doceniam...
  • Altarbberg dwa lata temu
    Grafomanka czemu cudzyslow?
  • Grafomanka dwa lata temu
    Altarbberg, lubię je.
  • Altarbberg dwa lata temu
    Grafomanka ale sugerują brak szczerości. A ja napisałem co myślę o wierszu po prostu. Miło wiedzieć, jak się tu przyjmuje takie uwagi :)
  • Grafomanka dwa lata temu
    Altarbberg, no jak? Z uśmiechem...
  • Altarbberg dwa lata temu
    Grafomanka raczej sarkazmem. Ale ok. Nie zajrzę więcej, skoro tak :)
  • Grafomanka dwa lata temu
    Altarbberg, no raczej nie zajrzysz...
  • mamycię dwa lata temu
    Jak można komentować ducha, który tak pięknie i emocjonalnie pożegnał się z portalem?😁
  • Grafomanka dwa lata temu
    Nie można, dlatego nie powinieneś...
  • mamycię dwa lata temu
    Grafomanka toteż tego nie robię😁
    Ale cud to cud.
  • Grafomanka dwa lata temu
    mamycię, cieszę się wobec tego, że dane ci doświadczyć cudu.
    Nie musisz dziękować.
  • mamycię dwa lata temu
    Grafomanka kiedy jeszcze nie otrząsnąłem się ze wzruszenia po pożegnaniu, a tu cyk!👍
  • Grafomanka dwa lata temu
    mamycię, mam nadzieję, że zawałem tego nie przypłacisz... dbaj o siebie!
  • mamycię dwa lata temu
    Grafomanka dbam.
    Granat cię stąd nie oderwie.
    To tylko świadczy jak bogate życie prowadzisz w realu🤷
  • Grafomanka dwa lata temu
    mamycię, czy ja wiem, czy bogate... zwyczajne raczej. Jak większość chyba.
    A z tym granatem, to tak jak z tobą chociażby...
  • mamycię dwa lata temu
    Grafomanka znowu teoria spiskowa?😁
    Ileż można przeżyć twoje niepokalane poczęcie?
    Jesteś przewidywalna jak Boguś w menstruacji.
  • Grafomanka dwa lata temu
    mamycię, ależ kto ci każe przeżywać? Możesz zwyczajnie chodzić własnymi ścieżkami, tym bardziej że ja je omijam, chyba nie jest to problemem?

    Ty też jesteś przewidywalny, do znudzenia. A po co?
  • mamycię dwa lata temu
    Grafomanka chociaż pół roku byś wytrzymała😁
    Ale gdzie tam.
    Jesteś wyjątkowo odporna na wiedzę i trudna do zajebania. Trwała jak ruska onuca.
    Łukaszenkow nie poradził.😭
    To twój jedyny świat, więc oraj dalej🥳
  • Grafomanka dwa lata temu
    Mirruś, ty dasz radę, wierzę w ciebie. Pracuj...
  • mamycię dwa lata temu
    Grafomanka kolejny cud rozszyfrowania.
    Ty znana z tego jesteś👏
    Czas na omijanie miałaś i co?
    I gówno.
    Tylko kłamstwa i wpierdalanie się w cudze życie.
    Witamy na pokładzie🕺
  • Grafomanka dwa lata temu
    Twoje życie wisi mi i powiewa... bez urazy, ale nie jest tak pasjonujące, żeby się nim zachwycać.

    Czas na omijanie miałam... i omijam. Nie moja wina, że zebrało ci się na gorzkie żale i tutaj się wypłakujesz. Bądź facetem wreszcie i zajmij się tym ''swoim życiem'', a nie snujesz się tutaj i rozwijasz jak papier toaletowy.
  • mamycię dwa lata temu
    Grafomanka może sobie przypomnisz, jak grzebałaś w życiorysach i kłamałaś.
    Wszystko kiedyś wróci👍
  • Grafomanka dwa lata temu
    mamycię, nie przypominam sobie kłamstw, raczej przypominam sobie wypowiedzi innych i twoje zwierzenia. Nie trzeba było atakować mnie chamsko, bo można dostać rykoszetem.

    Kij ma dwa końce...
  • mamycię dwa lata temu
    Grafomanka no właśnie. Ma dwa końce.
    Widać że przetoczyli ci juchę. Tym razem od hieny.
    Poczekam na Łukaszenkę😁
  • Grafomanka dwa lata temu
    mamycię, to czekaj... zawsze w kupie cieplej.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Zabawne... ''poczekam na łukaszenkę'' - dobrze że chociaż on ma jaja.
  • mamycię dwa lata temu
    Syndrom sztokholmski 😁
  • Grafomanka dwa lata temu
    E tam, raczej podziw, że i faceci na niego lecą... i czekają.
    Może to magia...
  • mamycię dwa lata temu
    Grafomanka pięknie cię poniewierał👍
  • Grafomanka dwa lata temu
    mamycię, ciebie piękniej... i nie powiem wiernie naśladował oryginał.
    Ale jeżeli lżej ci myśleć, że mnie bardziej, to nie mam nic przeciwko temu.

    Jak by nie patrzeć zdolny i utalentowany chłopak.
  • Szalej. dwa lata temu
    No jest troszkę przegadania. I ciutke na wyrost też jest.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Dzięki, Szalej. A pokażesz mi te wadliwe miejsca, może coś da się z tym zrobić...
  • Szalej. dwa lata temu
    Grafomanka tak naprawdę, to cały tekst jest do uszczuplenia. Konkretnych fragmentów wskazać nie potrafię, bo jako całość mnie to zwyczajnie przytłacza.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Szalej. uszczuplić byłoby trudno, bo i tak niewiele jest, a uszczuplenie doprowadziłoby do niezrozumienia, ale że aż przytłacza... to już tylko połamać pióro i uczyć się haftu chociażby.
    Bardzo Ci dziękuję. za szczerość i wskazanie drogi.
    Pozdrawiam
  • Szalej. dwa lata temu
    Grafomanka chodzi o dobór samych słów. Jest między nimi za gęsto, już pierwszy wers chociażby

    Rozpadnie, odludzie, niezdolny klimat...

    Za ciężko jest między tymi wszystkimi słowami, że nie ma chwilki na oddech.
    Więc skoro nie uszczuplic, to zastanowiłbym się nad wprowadzeniem lżejszych akcentów.
    Dla oddechu właśnie.

    I tak jest prowadzony cały tekst, moim zdaniem - ciężarnie właśnie.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Szalej. czyli jest tak jak chciałam, jak potrzebowałam coś wyrazić. Lżejszy akcent mógłby wprowadzić groteskę.
    Raz jeszcze dziękuję za poświęcony czas.
  • Szalej. dwa lata temu
    Grafomanka no skoro tak, to nie mam uwag. Aczkolwiek tym razem totalnie obok mnie :) bywa
  • Grafomanka dwa lata temu
    Szalej. no i tym miłym akcentem pozwolę sobie zakończyć tę miłą wymianę zdań.

    Trzymaj się cieplutko
  • Szalej. dwa lata temu
    Grafomanka wzajemnie
  • Lotos dwa lata temu
    Dla mnie mocny wiersz i nic bym nie uszczuplał.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Dzięki, Lotos, ja też nie dostrzegam potrzeby uszczuplenia.
  • Marek Adam Grabowski dwa lata temu
    W dzisiejszych czasach jesteśmy samotni. Piękny wiersz. Pozdrawiam 5
  • Grafomanka dwa lata temu
    Dziękuję Marku. Za przeczytanie i komentarz.
    Pozdrawiam
  • Marek Adam Grabowski dwa lata temu
    Grafomanka A tak przy okazji; chciałbym cię zapytać ile już lat piszesz wiersze i opowiadania?
  • Grafomanka dwa lata temu
    Ciężko na to odpowiedzieć... opowiadania, reportaże, jeszcze rozprawki i mini teksty od dawna, poezję z przerwami. Był czas, kiedy przez lata niczego nie napisałam. Teraz czuję, że będzie tak samo, jakbym się wypisała.
    Jeszcze proza poetycka, ale tutaj ciągle się uczę i nie sądzę, że kiedykolwiek będę zadowolona z tych tekstów.
  • Marek Adam Grabowski dwa lata temu
    Grafomanka Ja piszę od 2014, a w necie publikuje od 2018. W sumie to już chyba nie będę więcej tworzył krótkiej formy. Teraz zajmę się promocją powieści, a potem napiszę nową. Myśli też o wydaniu mojej pracy magisterskiej i stworzeniu własnych antologii z najlepszych opowiadań.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Niech Ci się szczęści Marku. Dobry z Ciebie, wartościowy człowiek.
    Powodzenia!
  • Marek Adam Grabowski dwa lata temu
    Grafomanka Dziękuję ślicznie! Pozdrawiam
  • Szpilka dwa lata temu
    Grafomanka

    'Z czasem do zakończenia rozdziału i trzaśnięcia
    drzwiami. Za sobą.'

    A można trzasnąć drzwiami przed sobą?
    Potem wrzask, że ja się czepiam, nie czepiam, zwracam uwagę na kocopoły, wolno mi!
  • Grafomanka dwa lata temu
    Szpilka, no widzisz jakaś ty ciemna... chodziło o to, żeby trzasnąć drzwiami i wyjść i nie oglądać się za siebie. Przecież można za kimś też trzasnąć drzwiami...
    Ja wiem, że ty się nie czepiasz, ty po prostu słabo czaisz... ale oleju nikt ci nie wleje, chociaż są jakieś tabl na pobudzenie pracy mózgu. Może kup sobie...
  • Szpilka dwa lata temu
    Grafomanka

    to trzeba było tak napisać, a tak jest kocopoł, którego nawet nikt nie zauważył. to dopowiedzenie jest niepotrzebne, bo wiadomo, że się trzaska drzwiami albo zamyka rozdział za sobą, a nie przed sobą!
  • Grafomanka dwa lata temu
    Szpilka, nadal nie rozumiesz... ale co mnie to obchodzi?
  • Szpilka dwa lata temu
    Grafomanka

    no mnie tym bardziej, to twój kocopoł 😁
  • Grafomanka dwa lata temu
    Szpilka, poczytaj bajki dla dzieci albo swoje wypociny, nie czepiaj się czegoś, co przerasta twoje możliwości... krzywdę sobie zrobisz myśleniem🤣
  • Szpilka dwa lata temu
    Grafomanka

    'taki klimat albo wina niezdolna
    do podzielenia.'

    wina niezdolna, to jest też wina zdolna, czy winę się rozdziela?

    następny kocopoł. te, połetka, mogłabyś się postarać bardziej!
  • Grafomanka dwa lata temu
    Szpilka, mówiłam ci, nie bierz się za coś, co przerasta twoje możliwości...
    A to proste, że już bardziej być nie może... rozpadaliśmy się, czyli odchodziliśmy od siebie, widocznie tak być miało i trudno kogoś o to winić... ty naprawdę taka głupia jesteś czy udajesz? Bo aż nie wierzę w to co czytam...
  • Szpilka dwa lata temu
    Grafomanka

    no jak może być wina niezdolna? przecztaj to jeszcze raz! wina niemożliwa do podzielenia!

    przestać mnie obrażać, szntrapo, bo cię doopę w końcu kopnę, ze spelunki jakiejś jesteś? To wracaj do swoich, lumpiaro!
  • Grafomanka dwa lata temu
    Szpilka, a gdzie ja ciebie obraziłam?
  • Szpilka dwa lata temu
    Grafomanka

    co mi tu od głupich? z jakiej racji?
  • Grafomanka dwa lata temu
    Szpilka, no jak ty nie rozumiesz winy niezdolnej do podzielenia... to jak ciebie nazwać?
  • Szpilka dwa lata temu
    Grafomanka

    wina niezdolna, czy winy nie da sie podzielić albo obciążyć?
  • Szpilka dwa lata temu
    dobra, miej se tak, to twoja wizytówka. zauważyłam, że grafomani są strasznie zajadli w udowadnianiu swoich racji, jakby o jakich milion chodziło albo i więcej.

    poddaję się, jako typowa grafomanka nigdy nie przyznasz się do potknięcia, bo ci zajoP nie pozwala.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Szpilka, tutaj nie ma potknięcia. Serio piszę. Tu wszystko jest na swoim miejscu.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Wina niezdolna do podzielenia, czyli z każdej strony są w jakiś sposób winni. To takie proste.
    To teraz wiem, dlaczego niektórzy proste teksty rozpisują w interpretacji, jakby jakieś tajemnice odkrywali... a ja się wstydziłam interpretować proste wiersze, żeby nie wyjść na przemądrzałą...
  • Opublikuj coś stara ruro :)
  • Grafomanka dwa lata temu
    A może ty stary baranie coś opublikujesz?
  • Szpilka dwa lata temu
    oj prawda, stara i pyskata rura!
  • Bettina dwa lata temu
    © Artykuł jest chroniony prawem autorskim.
  • Grafomanka dwa lata temu
    Cześć Bettinka, co tam u Cb, cieplutko?
  • Charlotte41 dwa lata temu
    Dosyć kreatywny wiersz, widać że piszesz z natchnieniem. Pozdrawiam, 5 :)
  • Charlotte41 dwa lata temu
    Zapraszam również na mój profil

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania