Cześć Jacek. Moja żona jest z Piły, z Alei Niepodległości. Znała nawet Jojo, który jeździł po rynku bicyklem z Ukrainy. A skoro wstępne uprzejmości mamy za sobą...
Kawa, Papieros i myśli mieszane - papieros z małej litery. Chyba, że piszesz o kumplu, który ma ksywę Papieros.
Druga zwrotka jest trochę przedobrzona. Powyrzucałem z niej to i owo.
Tęsknota za miastem gdzie świat witałem
Za przyjaciółmi z którymi po łąkach biegałem
Za rzeką krętą i grzybów lasem
Za tym co straciłem łza w oku kręci się czasem
Masz duszę i to starczy na dobry początek.
Polak, z kontekstu prawdopodobnie nie tylko obywatelstwo ale i narodowość, koniecznie z wielkiej litery.
Fabuła ciekawa, ale traci wskutek nie radzenia sobie ze strukturą. Wyraź nostalgię w architekturze wiersza białego. Obecnie zbyt dużo uwagi zajmuje ocena doboru rymów co łamie rytmikę czytania. Da się bowiem dostrzec starania o dobór rymów, a przez to podświadome koncentrowanie uwagi na ich ocenie. To kuleje. A szkoda w sytuacji, kiedy jest dobra alternatywa.
JacekP
Nie traktuj tego tak, bo bez kokieterii, to zwróciłem uwagę na taki wariant. Masz talent poetycki, odpowiedniego słuchu już nie. Lepsze to od pętającego się tu przymuła ze słuchem.
Nie chcę chamsko wymądrzać się przeredagowywaniem zdań, ale możesz sam to zrobić, nie ograniczając się potrzebą dopasowania szyku w zdaniu pod rymy.
Komentarze (11)
Kawa, Papieros i myśli mieszane - papieros z małej litery. Chyba, że piszesz o kumplu, który ma ksywę Papieros.
Druga zwrotka jest trochę przedobrzona. Powyrzucałem z niej to i owo.
Tęsknota za miastem gdzie świat witałem
Za przyjaciółmi z którymi po łąkach biegałem
Za rzeką krętą i grzybów lasem
Za tym co straciłem łza w oku kręci się czasem
Pozdro
Dokładnie.Poprawiłem
Polak, z kontekstu prawdopodobnie nie tylko obywatelstwo ale i narodowość, koniecznie z wielkiej litery.
Fabuła ciekawa, ale traci wskutek nie radzenia sobie ze strukturą. Wyraź nostalgię w architekturze wiersza białego. Obecnie zbyt dużo uwagi zajmuje ocena doboru rymów co łamie rytmikę czytania. Da się bowiem dostrzec starania o dobór rymów, a przez to podświadome koncentrowanie uwagi na ich ocenie. To kuleje. A szkoda w sytuacji, kiedy jest dobra alternatywa.
Nie traktuj tego tak, bo bez kokieterii, to zwróciłem uwagę na taki wariant. Masz talent poetycki, odpowiedniego słuchu już nie. Lepsze to od pętającego się tu przymuła ze słuchem.
Nie chcę chamsko wymądrzać się przeredagowywaniem zdań, ale możesz sam to zrobić, nie ograniczając się potrzebą dopasowania szyku w zdaniu pod rymy.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania