Żabka
Na biurku czeka papierowa żabka,
w niej skryta jedna wielka zagadka.
Czy to znak serca, czy żartu ślad,
czy mam to czytać jak przepowiedni ład.
Złożona z kart, choć waży jak głaz,
w głowie budzi wspomnień czas.
Gdy spojrzenia mówiły za nas,
a każda chwila w sercu trwała wraz.
Czy to odwaga, czy znowu gra,
czy w tej żabce ukryta ja?
A może chciała, bym znowu śnił,
że jestem tym, co jej serce czuć uczył i tulił?
Choć z papieru, twarda jak skała,
w głowie mojej burza szalała.
Czy to zaproszenie, by znów się bać,
czy cień, co śniąc nie pozwala spać?
Jeśli to gest - niech coś znaczy,
niech nie pozostawi mnie w rozpaczy.
Papierowa żabka - ślad czy sen,
a ja w tym wszystkim - szukam swoich tchnień.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania