Zachód, 1914

Na zachodzie, jak na wschodzie.

Głośno, buro, strzelcy gburzą.

Z oddala słychać pocisków dźwięk,

Które nie jednego rekruta wywożą na śmierć.

 

Cisną, prują granatami,

Aż się sypie sterta z butami.

Wieża wielka, szaro-bura,

Od nas większa o dwa metry i półtora.

 

Na tych butach widnieje krew,

Co brunatny ma kolor.

Może i żołnierze polegli,

Lecz pozostał z nimi ducha honor.

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania