Zaczarowanie

Zabiorę Cię w nieznane

gdzie z gwiazd wyczytasz los

w ciemność poprowadzę

powiodę Cię w noc

cieniem swym osłonię

otulę Cię mgłą

wezmę w dłonie słońce

schowam je pod klosz

 

pozbieram srebrne nitki

z sennych pól i łąk

zaplotę pajęczynę

wokół twoich rąk

 

nocny motyl będzie

z Tobą zanim zaśniesz

okryję Cię przed chłodem

atłasowym płaszczem

 

rozpostrę lustro wody

ciemne i głębokie

jak dywan pod twe stopy

utkany ze wspomnień

 

i będę twym na zawsze

upadłym aniołem

z raju wypędzonym

pokłóconym z Bogiem

 

zbłąkanym pośród ludzi

nieznanym nikomu

co zawitał przypadkiem

w progi twego domu

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania