# Żądło
Kasia lubiła oglądać kreskówki. Były dla niej ucieczką od szarej i nudnej rzeczywistości. W kreskówkach wszystko było możliwe i kolorowe. Kasia marzyła, żeby być jak jej ulubiona bohaterka - Bzzzka, dzielna i zabawna osa, która przeżywała niesamowite przygody.
Jednego lipcowego dnia Kasia poszła na spacer do parku. Był upał i Kasia chciała się schłodzić w cieniu drzew. Zobaczyła ładny kwiat i postanowiła go zerwać. Nie zauważyła, że na kwiecie siedziała osa. Gdy sięgnęła ręką, osa ją użądliła.
Kasia krzyknęła z bólu i strachu. Poczuła, jak jej palec puchnie i piecze. Zaczęła płakać i biec do domu. Po drodze spotkała swoją koleżankę - Agatę. Agata była starsza od Kasi o rok i chodziła do szóstej klasy. Była wysoka i szczupła, miała długie blond włosy i niebieskie oczy. Kasia podziwiała ją i chciała być z nią przyjaciółką.
- Co się stało? - zapytała Agata, widząc płaczącą Kasię.
- Osa mnie użądliła! - wykrzyknęła Kasia, pokazując swój palec.
- Ojej, to boli. Chodź, ja ci pomogę - zaproponowała Agata.
Agata zaprowadziła Kasię do swojego domu. Tam wzięła lód z zamrażarki i przyłożyła go do palca Kasi. Potem dała jej krem na ukąszenia i plaster.
- Dziękuję - powiedziała Kasia.
- Nie ma za co - odpowiedziała Agata. - A co robiłaś w parku?
- Chciałam zerwać kwiat - wyznała Kasia.
- Kwiat? Po co ci kwiat? - zdziwiła się Agata.
- Bo jest ładny - wyjaśniła Kasia.
- Ale to głupie - stwierdziła Agata. - Kwiaty to dla dzieci. Ty już nie jesteś dzieckiem.
- Nie? A kim jestem? - zapytała Kasia.
- Jesteś nastolatką - oświadczyła Agata. - Musisz się zachowywać jak nastolatka.
- A jak się zachowuje nastolatka? - nie rozumiała Kasia.
- Nastolatka interesuje się innymi rzeczami niż kwiaty i kreskówki - powiedziała Agata. - Nastolatka interesuje się chłopcami i modą i makijażem. Nastolatka ma miesiączkę i biustonosz.
Kasia poczuła się zakłopotana. Nie wiedziała, co to jest miesiączka i biustonosz. Nie interesowały ją chłopcy ani moda ani makijaż. Interesowały ją kreskówki i kwiaty.
- Nie mam miesiączki ani biustonosza - przyznała Kasia.
- To znaczy, że jesteś niedorozwinięta - stwierdziła Agata. - Ale nie martw się, ja ci pomogę. Ja ci wszystko wytłumaczę i nauczę.
Agata zaczęła opowiadać Kasi o miesiączce i biustonoszu i o tym, co się dzieje z ciałem dziewczyny, gdy dorasta. Opowiadała też o chłopcach i o tym, jak się z nimi flirtuje i całuje. Opowiadała o modzie i o tym, jak się ubiera i maluje. Opowiadała o swoim życiu i o tym, co robi z kolegami i koleżankami.
Kasia słuchała z ciekawością, ale też z niepokojem. Nie rozumiała wielu rzeczy, które mówiła Agata. Nie podobały jej się niektóre rzeczy, które robiła Agata. Nie czuła się gotowa na takie zmiany.
- A ty co robisz w wolnym czasie? - zapytała Agata.
- Oglądam kreskówki - odpowiedziała Kasia.
- Kreskówki? - powtórzyła Agata z pogardą. - To dla dzieci. Ty już nie jesteś dzieckiem.
- Ale ja lubię kreskówki - zaprotestowała Kasia.
- Ale to głupie - powiedziała Agata. - Kreskówki to strata czasu. Nie uczą niczego. Nie mają sensu.
- To nieprawda - zaprzeczyła Kasia. - Kreskówki uczą wielu rzeczy. Mają sens.
- A co takiego uczą? I jaki mają sens? - zapytała Agata.
- Na przykład moja ulubiona kreskówka - Bzzzka - powiedziała Kasia. - Uczy o przyjaźni i odwadze i zabawie. Ma sens, bo pokazuje, że można być sobą i być szczęśliwym.
- Bzzzka? To ta osa? - spytała Agata.
- Tak, ta osa - potwierdziła Kasia.
- Ale to głupie - powtórzyła Agata. - Osa to owad. Owad nie może być bohaterką kreskówki. Owad nie ma przyjaciół ani odwagi ani zabawy. Owad ma tylko żądło.
- To nieprawda - zaprzeczyła Kasia. - Osa może być bohaterką kreskówki. Osa ma przyjaciół i odwagę i zabawę. Osa ma też żądło, ale używa go tylko wtedy, gdy musi się bronić.
- A ty musiałaś się bronić przed osą? - zapytała Agata.
- Tak, bo chciałam zerwać kwiat - przyznała Kasia.
- A widzisz, to przez twoją głupotę - stwierdziła Agata. - Gdybyś nie chciała zrywać kwiatów, to by cię nie użądliła. Gdybyś była mądra, to byś wiedziała, że kwiaty to dla dzieci. Ty już nie jesteś dzieckiem.
Kasia poczuła się urażona i zraniona. Nie podobało jej się, jak Agata ją traktowała i co mówiła o jej zainteresowaniach i upodobaniach. Nie chciała być jak Agata. Nie chciała być nastolatką.
- Wiesz co? Ja już muszę iść - powiedziała Kasia.
- Już? A dlaczego? - zdziwiła się Agata.
- Bo muszę... oglądać kreskówkę - wymyśliła Kasia.
- Oglądać kreskówkę? Ale to głupie - powiedziała Agata.
- Nie, to mądre - odparowała Kasia.
I wyszła z domu Agaty. Pobiegła do swojego domu. Tam włączyła telewizor i znalazła swój ulubiony kanał. Był akurat odcinek Bzzzki. Kasia usiadła na kanapie i zaczęła oglądać kreskówkę.
Kasia poczuła się spokojna i radosna. Zapomniała o bólu palca i o słowach Agaty. Skupiła się na przygodach Bzzzki i jej przyjaciół. Śmiała się i cieszyła się z ich sukcesów. Uczyła się od nich o przyjaźni i odwadze i zabawie. Czuła, że ma sens.
Kasia zrozumiała, że nie musi być jak Agata. Nie musi być nastolatką. Może być sobą i być szczęśliwą. Może lubić kreskówki i kwiaty. Może być dzieckiem.
Kasia poczuła się mądra.
-------
A wtedy usłyszała dzwonek do drzwi. Była to Agata. Przyniosła jej bukiet kwiatów i przeprosiła za swoje zachowanie. Powiedziała, że zrozumiała, że była głupia i złośliwa. Powiedziała, że chciałaby być jej przyjaciółką i nauczyć się od niej o kreskówkach i o mądrości. Kasia uśmiechnęła się i zaprosiła ją do środka. Włączyła telewizor i pokazała jej Bzzzkę. Agata usiadła obok niej i zaczęła oglądać kreskówkę.
I tak zaczęła się ich przyjaźń.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania