Zagajnikt.
Co u ciebie?
Co tam, gdzie zimują czaple na smukłych łodygach,
a słońce wśród kamieni, staje się planetą?
Gdzie ja w tym wszystkim, zanurzony po łokcie,
puszczam kaczki motylami po rozgrzanym asfalcie,
a te stają się mirażem.
Nabierasz się na to, ściągasz górę
tektoniczne pozbawiajac mnie gruntu,
więc tonę w nasturcjach, a motyle wracają do gniazd, na potem.
Co słychać, kiedy skradam się
i zakrywam ci dłońmi horyzont?
Jaki dziwięk wydaje ta czapla,
składając jaja głęboko pod piaskiem,
który wpadł ci do oka?
Pozwól, że zgadnę.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania