Zagubiona w chaosie świata

szukając dla siebie miejsca,

marząc o spokoju i kwiatach,

rozbita, wołam i szukam wejścia

wejścia do tej krainy,

krainy, co leczy dusze

bo dzisiaj jest niczym gasnący płomień, którego nie można zapalić na nowo.

wypala się i wypala,

lecz wokół nikt tego nie dostrzega.

w końcu zgaśnie całkowicie,

ot, nagle zdziwienie

zdziwienie zmieszane ze smutkiem.

szkoda…

znaków było wiele

zbyt wiele…

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania