Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Zakazany owoc

Piekielna Lilith

Mroczny demon bólu

Rozpostarła czarne skrzydła

Poszybowała w stronę ziemi

Przemierzając drogi

tego czyśćca

napotkała anioła

Anioł nosił imię Nadzieja

Zstępując na ziemię

szukała miłości

Gdy piekło spotkało niebo

ziemia rajem się wydawała

Boska jabłoń zakwitła

Nawet wąż

nie miał

nic do powiedzenia

Czarnoskóra Lilith

skusiła swoim szeptem

niebiańską Nadzieję

Śmierć i życie

Ból i miłość

Demon i anioł

Poddały się magii światów

w szalonym tańcu zmysłów

Kochały się namiętnie

Z wymuszonym

błogosławieństwem

swoich bogów

Pieściły się fantazją

Finezją głaskały swoje ciała

Falami uniesień spełniały

Doznając

najpiękniejszego misterium

Osiągały szczyty szczęścia

Wokół sypały się

czarne pióra i biały puch

Mieszały się w powietrzu

poruszone ciepłym wiatrem

Wiatrem marzeń

Z gorącej miłości

dwóch aniołów

zrodziło się dziecię

Dziewczynkę nazwano

Miłość

Na jej barkach

spoczywała

wielka odpowiedzialność

Miała nauczyć ludzi

czystej miłości

Poszła między ludzi

Lecz słuch po niej zaginął

Gdzieś między snem a jawą

Na pograniczu życia i śmierci

Zabili ją zazdrośni ludzie

zapewniając bezkresny ból

wyszukanymi torturami

Pogrzebali ją

na skraju świadomości

To był koniec istnienia

na samym początku

Średnia ocena: 2.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania