zamglenie

nie zasypiaj

jeszcze noc nie ma imienia

i gwiazdy zbyt dziewicze

na wypalenie

 

zobacz

za oknem aksamit dotyka ziemi

ścieli puchem ślady spojrzeń

od nowa buduje mosty

 

wystarczy zamknąć oczy i przejść

a już na pewno nauczyć się chodzić

od słowa do słowa

 

ja też czasami boję się założyć buty

i odejść

jakbym miała zapisaną listę

niedokończonych spraw

 

a przecież to tylko cienie

wychodzą z mgły

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 22

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • Kavita 27.12.2020
    Przepiękny wiersz, ale nie wiedzieć czemu to pierwsza zwrotka kupiła mnie na zawsze :) stworzyłaś super klimat
  • laura123 27.12.2020
    Dziękuję, Kavita. Szczerze mówiąc przed chwilą go napisałam i nie mam jeszcze przekonania czy wiernie oddałam to, co gdzieś tam siedziało... niemniej miło, że ktoś mnie czyta.
    Pozdrawiam.
  • Kavita 27.12.2020
    Laura zgadzam się z kolegą niżej. Lepiej bym tego nie ujęła - również pozdrawiam i miłej nocy życzę
  • Narrator 27.12.2020
    Kto czegoś takiego nie chciałby czytać? Jest tu cała gama uczuć — nostalgia, niespełnienie, obawa przed nieznanym, niedopowiedzenie. „zbyt dziewicze” — sądziłem, że coś może być dziewicze w stu procentach, albo już po tym nie ma śladu, ale w poezji wszystko jest możliwe. Kilka dni temu zacząłem opowiadanie, w którym również mgła odgrywa ważną rolę i zastanawiam się, czy to nie jest jakiś zbieg okoliczności. Du plus profond de mon cœur, je vous donne cinq étoiles.
  • piliery 27.12.2020
    "Noc która nie ma jeszcze imienia" - przepiękne. I ma racje Kavita że stworzyłaś niezwykły klimat. Dla takich wierszy warto być na opowi.
  • laura123 27.12.2020
    Narrator - a ja z głębi serca - dziękuję. Za przeczytanie i piękny komentarz.

    Piliery, zawstydzasz mnie, aż nie wiem, jak odpowiedzieć, więc tylko - dziękuję.
  • Celina 28.12.2020
    Bardzo smutny ten wiersz, szczególnie jego końcówka. I bardzo piękny jednocześnie.
  • laura123 28.12.2020
    Dziękuję, Bogumił.
  • Jacom JacaM 28.12.2020
    Ostatni dwa wersy zbędne, jak dla mnie nożyczki potrzebne. To na przykład do wycięcia "ścieli puchem ślady spojrzeń "
  • laura123 28.12.2020
    Czy ja wiem... jeszcze nad nim nie myślałam, bo nie mam ostatnio czasu.
    Ot, naszlo mnie i wyrzucilam... mozliwe, że skorzystam z Twoich rad.
    Pozdrawiam.
  • Bardzo piękny, egzystencjalny wiersz. Czy smutny? Może bardziej wzruszający? Pozdrawiam! 5
  • laura123 28.12.2020
    Dziękuję, Marku za przeczytanie i komentarz.
    Pozdrawiam.
  • Józef Kemilk 28.12.2020
    Jak zwykle pełna magia. 5
  • laura123 28.12.2020
    Dziękuję, Józefie.
    Pozdrawiam.
  • Ocalić Myśl 28.12.2020
    Bardzo interesujące! Pozdrawiam i zostawiam 5.
  • laura123 28.12.2020
    Dziękuję, Ocalić Myśl.
    Pozdrawiam.
  • Bożena Joanna 28.12.2020
    Wzruszająco w pierwszych trzech strofach, potem jakby schodzimy na ziemię i powracamy w klimat niedomówień. Wspaniała lektura!
    Pozdrowienia!
  • laura123 28.12.2020
    Dziękuję, Bożenko.
    Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania