Zamiana dusz
Nie brakuje nam czułości na ulicy
Nie brakuje przy ludziach
Lubimy chwalić się tym co mamy
Silni odważni cud człowieka!
Uśmiechnięci przez życie stąpamy
Omijając przeszkody
Życie odkładamy na dalszy plan
Jednak kiedy jesteśmy sami
Zupełnie inny obraz mamy
Zamieniamy się duszą
Chowamy czułość
Desperacko o nią prosząc
Zalet nie mamy bośmy sami
Podstawiają nogi
Słabi marni bez wyrazu
Z podkrążonymi oczami
Dopijamy kolejne kawy
Tylko w świetle dnia
Znów oddają nam duszę
I na nowo udajemy
Kim jesteśmy?
Po cóż udajemy?
Komentarze (9)
Dopijamy kolejne kawy" - ulubiony wers, podsumowanie całego mojego życia xD bardzo fajnie poruszasz ten problem ludzkiego udawania i naszych twarzy w zależności od sytuacji. Wielka, zasłużona 5 :)
5:)
Po cóż udajemy?
Piękny wiersz, zostawiam 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania