300 metrów przed nami - liczby piszemy słownie. (Znalazłem! Przyczepiłem się! Hura!)
Skądś ty wzięła ten tekst dziewczyno? Nie wpadłbym na podobny pomysł choćbym myślał sto lat. Walka o życie w lodowej nicości i to wszystko bez heroizmu, patosu. Poprostu dziewczyna, która próbuje przeżyć. Te krótke zdania przeplatane długimi, brzmią tak jakby para wydobywała się z ust mówiącego. Budują klimat, napięcie. Przeczytałem to jednym tchem nie mogąc się oderwać. Jest tutaj wyrafinowana prostota, której ci zazdroszczę, razem z tym tekstem trafiasz na listę autorów, których śledzę :)
Buuuu i się przyczepil :) z każdym kolejnym zdaniem układała się całość, która już w połowie pisania wiedziałam do czego zmierza, ale właśnie to lubię, zaskoczyć czytelnika i dziękuje za 'śledzenie', ja Cię śledzę już od dawna :)
xxECxx No nie wiem, teraz to wyskoczyłaś jak fantomas! Odezwij się czasem jak już czytasz, skrytykuj, objedź, podejmij dialog. Nazareth jest gadatliwym stworem :)
Nazareth Fakt, gadatliwy to Ty jesteś, ale masz mnóstwo fanów, którzy tak Cię kąsaja z każdej strony, a ja.. poczytam, przemyśle i mam tą swoją satysfakcję, że trafiłam na tekst warty uwagi, może jeszcze dam znać, że żyje :)
xxECxx oh! Już nie przesadzaj z tym mnóstwem. Parę osób które lubi się podroczyć. Nigdy więc niezaszkodzi kolejny kąsający :) Dawaj znać że żyjesz EC wydajesz się być ciekawaą osobą :)
xxECxx No był taki. Tam się jednak nie udzielałem. Co do ludzi, zgodzę się większośc jest irytująca, ale czasem warto jest przeprawić się przez to morze by znaleźć kilka osób z którymi warto się zapoznać i porozmawiać. Na tym portalu znalazłem ich naprawdę dużo.
Nazareth czy to o czym piszesz to wspomnienia czy fikcja? zresztą co by to nie było, pisz dalej i więcej... posiadasz tą lekkość w pisaniu, ktora bardzo przyciąga
xxECxx Większa część to fikcja. Wspomnienia amerykańskiego wieśniaka, to anegdoty z mojego życia. Dwie noce w Szwecji to opowieść o wycieczce którą faktycznie odbyłem. Całą resztę zmyśliłem :D Dziękuję ci za taką przychylną opinię, dobre słowo zawsze dużo znaczy i zachęca do dalszej pracy :)
Podręcznik z matematyki nie jest dziełem literackim :D
kornik27.04.2016
To miała być retoryka, nie ma wymogu formy zapisu - są oczekiwania. Wot wsio
Dzieło literackie? - zabawne pojęcie
Tera pytanie retoryczne(programy szperające cały czas pracują)
Czy USA to państwo policyjne?
Komentarze (39)
Skądś ty wzięła ten tekst dziewczyno? Nie wpadłbym na podobny pomysł choćbym myślał sto lat. Walka o życie w lodowej nicości i to wszystko bez heroizmu, patosu. Poprostu dziewczyna, która próbuje przeżyć. Te krótke zdania przeplatane długimi, brzmią tak jakby para wydobywała się z ust mówiącego. Budują klimat, napięcie. Przeczytałem to jednym tchem nie mogąc się oderwać. Jest tutaj wyrafinowana prostota, której ci zazdroszczę, razem z tym tekstem trafiasz na listę autorów, których śledzę :)
I taka rada dla Ciebie: Nie zdolasz przeczytać moich wszystkich tekstów :)
I wynocha spać! Tylko mi tu spamuje pod jakze szacownym moim opowiadaniem :)
Dzieło literackie? - zabawne pojęcie
Tera pytanie retoryczne(programy szperające cały czas pracują)
Czy USA to państwo policyjne?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania