Zamieszanie

Żyje w tym tłoku, gdzie niby jeden dla drugiego nie jest ważny. W tłumie czuję się samotna, a kiedy jestem sama w pokoju jest jeszcze bardziej pusto.

Dokąd my wszyscy się śpieszymy, do czego zmierzamy? Nikt nie jest mi w stanie odpowiedzieć. Przyjaciele są, zaraz odchodzą.

Miłość gdzieś się pojawia, za chwilę odchodzi.

Myślę słuchając starej muzyki i doszłam do wniosku, że chciałabym urodzić się tak na przełomie lat 80. Zastanawiam się jak świat się zmieni za kilka lat? Czy wszystko będzie sztuczne? Czy nie ujrzę już zakwitających kwiatów, czy ziemia będzie z plastiku?

Nie wiem już nic.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • KarolaKorman 12.03.2016
    Fajne przemyślenia :) Myślę, że każde pokolenie ma podobne przemyślenia i choć wiele się zmienia są rzeczy niezmienne jak miłość, przyjaciele, którzy potrafią zawieść i kwitnące kwiaty,5 :)
  • Julka2001 12.03.2016
    Dziekuje :)
  • Karo 12.03.2016
    Taki troszkę filozoficzny tekst... i takie lubię :D fajnie poznać wprost myśli autora na pewien temat. Trochę krótkie, lecz to nie szkodzi. 5 ode mnie :D
  • Julka2001 12.03.2016
    Dziękuję! :)
  • Neurotyk 14.03.2016
    Julko, piękne przemyślenia, w zimnym i nieczułym tłumie współczesnego miasta, ulicy, czujemy się wyobcowani, a uciekając do pokoju z myślą o uldze, czujemy się jeszcze bardziej samotni. Ode mnie 5.

    "Zastanawiam się jak świat się zmieni za kilka lat? Czy wszystko będzie sztuczne? Czy nie ujrzę już zakwitających kwiatów, czy ziemia będzie z plastiku?" – mam jeden tekst "Rękopis w ogniu" traktujący o plastykowym świecie przyszłości, jeżeli chcesz, przeczytaj :)
  • Julka2001 14.03.2016
    Oczywiście, ze przeczytam
    Dziekuje i pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania