Zamyślona
Siadam do stołu
siadam wygodnie
z myślami swoimi wygodnie
delikatnie na chwile
oderwę się
od wszystkiego
nie myśleć
za oknem już ciemno
tylko księżyc
na niebie wysoko
patrzy na uśpiony świat
tylko lampy wkoło świecą
drogę oświetlają
zabłąkanej duszy
która sobie idzie
aleją
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania