Zanik

Znowu mi się śniłeś.

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego,

gdyby nie to, że ten sen był inny — dziwny.

 

Patrzyłam na ciebie,

ale nie mogłam cię zobaczyć.

Wiedziałam, że to Ty,

ale twoja twarz była dziwnie rozmazana.

 

Mówiłeś coś,

ale nie mogłam cię usłyszeć,

chociaż stałeś przede mną.

 

Jak brzmiał twój głos?

 

Przytuliłam się do ciebie,

ale nie poczułam żadnego zapachu —

zapachu, który myślałam, że zapamiętam na zawsze.

 

Dlaczego nie mogę sobie przypomnieć?

 

I znowu siedzę w ogrodzie koło mojej czerwonej róży.

Jej płatki zaczęły już odpadać,

a odpadając, zamieniają się w motyle odlatujące gdzieś poza zasięg mojego wzroku.

 

Wokół mojej szyi znalazły się ciernie,

zaciskające się coraz mocniej z każdym spadającym płatkiem róży.

 

Chcę je złapać i zatrzymać przy sobie,

ale przelatują przez moje dłonie,

jakbym była niewidzialna,

jakbym dla nich już nie istniała.

Średnia ocena: 2.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • piliery 4 miesiące temu
    Żaden to wiersz. W tej formie tylko utrudnia czytanie. Wstawiaj to w opowiadaniach jako wspomnienia. Będzie miało jakiś sens.
  • M4ngo20 4 miesiące temu
    Mordo jest to wiersz wolny, nie wiem ile mozna tłumaczyć taką prostą rzecz. Mimo że nie ma rymu czy ścisłej metryki, jego forma, obrazowość i introspekcyjny charakter są typowe dla poezji wolnej (tzw. wiersza białego). 😋😋
  • M4ngo20 4 miesiące temu
    A i zanim następnym razem napiszesz znowu "łee nie jest to wiersz" to sobie daruj. Publikując tu liczyłam na konstruktywną krytykę co do symboliki i składni.
  • piliery 4 miesiące temu
    M4ngo20 Są jeszcze inne cechy wiersza, o których nic nie wiesz. Poezja to coś więcej, niż potok słów.. Gdzie w Twoim tekście symbolika? O jakiej składni wiersza chcesz rozmawiać skoro jej tu nie ma. Zapis Twoich emocji sklecony jak Ci się zdawało, że będzie ładnie nie stanowi poezji. Poczytaj trochę poezji i może wtedy zrozumiesz i zaczniesz ją pisać.
  • M4ngo20 4 miesiące temu
    piliery nie muszę znać WSZYSTKICH cech wierszy żeby tworzyć poezję wolną. Symbolika jest. jezeli jej nie potrafisz dostrzec to nie jest juz mój problem, piszę żeby trafić do osob które tez przeżywały stratę kogoś bliskiego i zrozumieją symbol ogrodu i zwiędłej róży oraz będą potrafiły sie utożsamić z bólem który towazyszy przy stracie. Nie "skleciłam" tego jak mi się zdawało, że będzie ładnie tylko pisałam o tym co przezywam i czuje - o to chodzi w wierszach wolnych, żeby ukazać emocje. Przykro mi, że tak uczepiłeś się mojego stylu nie dając przy tym żadnych konkretnych argumentów. Masz rację nie przeczytałam zatrważającej ilości poezji ale mam czas zeby to zrobic. Jestem dosc młodą osobą i chce się rozwijać w tym kierunku jednak twoje komentarze nie dają mi nic co by mi w tym pomogło.
  • piliery 4 miesiące temu
    M4ngo20 Symbole ogrodu i róży są tak zużyte i oklepane, że trącą kiczem. Naprawdę poczytaj trochę poezji. Pojęcie "wolny wiersz" nie wiąże się z emocjami. Emocje sa niezbędne ale to baza na której trzeba dopiero budować. Trzeba ją ująć w metaforę, której niestety nie potrafisz stworzyć Posługujesz się utartymi, zużytymi zwrotami, które już nic z poezją nie mają wspólnego. Zdaje Ci się , ze stawiając fundamenty zbudowałaś dom?
  • M4ngo20 4 miesiące temu
    piliery Zdaję sobie sprawę, że symbolika róży czy ogrodu była już wielokrotnie używana w poezji. Ale nie uważam, żeby same w sobie stały się przez to „kiczem”. Rzecz nie w tym "co", tylko "jak" się tego używa. W moim tekście róża i jej przemiana w motyle, a także ciernie zaciskające się na szyi, są obrazem zanikania wspomnienia i bólu po stracie to bardzo osobiste, nie „upiększone” na siłę.
    Masz rację, że emocje to tylko fundament. Ale ten tekst nie jest tylko emocją jest też próbą zbudowania obrazu rozpadu pamięci i tożsamości po utracie bliskiej osoby. Niewyraźna twarz, brak zapachu, motyle, które ulatują to są konkretne metafory.
    Nie twierdzę, że wszystko tu działa perfekcyjnie Ale uważam, że wyśmiewanie klasycznych motywów tylko dlatego, że są znane, prowadzi donikąd.
    Skoro uważasz, że moja metaforyka jest zbyt prosta, możesz podpowiedzieć, jak ją pogłębić to byłoby bardziej pomocne niż wyśmiewanie.
    Zbudowałam może dopiero fundament, jak piszesz ale lepsze to niż stanie na pustym placu i komentowanie, jak ktoś inny muruje.
  • piliery 4 miesiące temu
    M4ngo20 Coś się uparła nazywać to poezją kiedy jej po prostu nie czujesz, nie rozumiesz, nie znasz?.
  • M4ngo20 4 miesiące temu
    nie muszę mieć Twojej zgody, żeby pisać i nazywać to poezją. Poezja to nie tylko forma i wiedza to również wrażliwość i szczerość, której nie da się zmierzyć żadnym schematem.
    Zamiast mówić mi, że „nie czuję poezji”, możesz spróbować pokazać, jak Ty ją rozumiesz. Można mieć inne zdanie, nie obrażając drugiej osoby.
    Ja zamierzam pisać dalej niezależnie od tego, czy nazwiesz to „poezją”, czy nie. Lubię to i opieram się na tym co poznalam do tej pory.
    Nie uczepiłam się xdd wiem co piszę i wiem, że można to nazwać poezją.
  • Notopech 4 miesiące temu
    M4ngo20:

    Masz do wyboru; możesz zrobić z tego kompilację prozo-poetyczną albo wiersz, ponieważ całość. w obecnej formie odbiega nieco od znanych nomenklatur — co nie znaczy, że poezją nie jest.

    Spójrz, proszę:

    „Znowu mi się śniłeś.
    Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego,
    gdyby nie to, że ten sen był inny — dziwny.

    Patrzyłam na ciebie,
    ale nie mogłam cię zobaczyć.
    Wiedziałam, że to Ty,
    ale twoja twarz była dziwnie rozmazana.”

    Uważam, że w drugim i trzecim wersie pierwszej zwrotki można by nanieść jakieś poprawki, choć osobiście ich od autora nie oczekuję ( być może to samo, tyczy się drugiej zwrotki)

    Pozdrawiam
  • M4ngo20 4 miesiące temu
    Dziękuję za uwagi :) rowniez pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania