''zanim została Śmiercią''

''Zanim została Śmiercią, nigdy tak bardzo nie czuła, że żyje.''

Christopher Moore

 

patrzyłam gdy spadały latawce

jeden drugi - czwarty

z każdego wersu leciały

na złamanie

trzeszczały mosty i ty się bałaś

że nie złapiesz chwili

 

na szczęście ona

przychodziła

nędzna choć ubrana w atłasy

bo nic tak nie stawia na nogi

jak dotknięcie dna

 

z takich momentów rodzą się poeci

 

nie zawsze umierają na miarę

Średnia ocena: 3.2  Głosów: 16

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (28)

  • Tomasz Bordo 15.08.2019
    betti widziałaś mój najnowszy tekst?
  • sensol 15.08.2019
    straszne buractwo w komentarzu pod cudzym tekstem dopraszać się odwiedzin pod swoim tekstem. betti musi mieć do ciebie słabość, bo inaczej byś dostał zjebki
  • betti 15.08.2019
    sensol ja to odczytuję inaczej, a mianowicie: cześć betti, przyszedłem do ciebie, wpadnij też na chwilę do mnie''
  • sensol 15.08.2019
    betti no właśnie o tym napisałem. masz słabość, więc nie jesteś obiektywna :)
  • sensol 15.08.2019
    chyba na opowi jest tylko jeden kretyn, który doprasza się odwiedzin pod swoim tekstem
  • betti 16.08.2019
    sensol jaki masz problem? Przychodzi do mnie, nie do Ciebie...
  • betti 15.08.2019
    Jeszcze nie, zaraz pójdę przeczytać.
  • Halmar 15.08.2019
    Jeden komentarz, a już 4 oceny? Swoją drogą, to chamstwo: zostawić złą notę i nie skomentować. To tak, jakby ktoś cichcem puścił bąka...
  • Halmar 15.08.2019
    A co do wiersza - podoba mi się, a najbardziej puenta.
  • betti 15.08.2019
    Dziękuję.
  • IgaIga 15.08.2019
    Ma potencjał.
  • betti 15.08.2019
    Dziękuję za przeczytanie i ślad.
  • Canulas 15.08.2019
    "oglądałam jak spadają latawce
    jeden drugi - czwarty" - a gdyby - w myśl eliminacji śmiecio-wyrazów - wyeliminować "jak"
    Np: Oglądałam spadajace latawce?

    Znów - po ostatnich średnich (albo może nie tyle średnich, co nie w moim nurcie czuciowym) bardzo ładne. Ławki (wiem, tam był inny tytuł) nie przebije, ale idzie wszystko w dobrą stronę.
  • betti 15.08.2019
    Can, muszę coś napisać wybitnie w Twój deseń...

    Wolę jak, nie obrazisz się, prawda?
  • Canulas 15.08.2019
    betti - właśnie tupnąłem i złapałem się ostentacyjnie pod boki, a z mej, domagajacej się Holimexów, gardzieli wydobyło się roszczeniowe Phii.
    I gdybym był madką bombelka, siedzacą w restauracji, domagałbym się natychmiastowej rozmowy z MENADŻENEEM.
    Tak więc... tu lejt z tym "nie obrazisz".
  • betti 15.08.2019
    Tak myślałam... zobaczyłam jak bierzesz się pod boczki, wydymasz lekko usta [wiesz jak] i z gracją robisz... Phi... niezłe to!
  • kalaallisut 15.08.2019
    Tak Betti zgadzam się z treścią wiersza, czasami trzeba sięgnąć dna, by się obudzić i powrócić do życia. Pięknie
  • betti 15.08.2019
    Dziękuję, Kala.
  • JamCi 15.08.2019
    5. Jest za co.
  • betti 15.08.2019
    Skoro tak uważasz... dziękuję.
  • piliery 16.08.2019
    super - Jednak w ostatnim wersie sugerowałbym zmienić "momentów" na >chwil<
  • betti 16.08.2019
    Nie mogę, bo ''chwil'' mam deczko wyżej, już i tak kombinowałam jak tylko można, kiedy Can na ''jak'' zwrócił mi uwagę.
    Dziękuję za komentarz.
    Pozdrawiam.
  • Bogumił 17.08.2019
    Zachwycający
  • betti 17.08.2019
    Dziękuję, Bogumił że czytasz moje wiersze.
  • Bogumił 17.08.2019
    betti wczoraj przeczytałem już wszystkie zaległe.
  • Bogumił 17.08.2019
    betti a dziś wróciłem do nich po raz kolejny
  • betti 17.08.2019
    To miłe, kiedy czytelnik wraca. Dziękuję.
  • Bogumił 17.08.2019
    Warte są tego żeby do nich wracać betti

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania