przeziębisz nas

niedopowiedzeniem zostawiłeś otwarte

drzwi i teraz marzniemy

z tęsknoty

 

ubrana w twoją piżamę układam się przy

ścianie i otulam kołdrę

rano znajduję ją na podłodze

znów cię szukała

 

zziębnięty kubek napełniam gorącą kawą

w ściany wdmuchuję dym z dwóch

papierosów

za mnie i za ciebie

 

źle tak się żyje i o przeziębienie łatwo

więc wróć

i zamknij za sobą

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 13

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (26)

  • Grisza 7 miesięcy temu
    Bardzo ładnie. Ale tytuł trochę mi tu zgrzyta...
  • Roma 7 miesięcy temu
    Dziękuję :)
    Od tytułu się zaczęło, ale za bardzo od niego odbiłam w treści i teraz rzeczywiście coś zgrzyta. Zmienię, ale jeszcze nie mam pomysłu na jaki.
  • Mak 7 miesięcy temu
    Czuje się w strofach tę tęsknotę podmiotu lirycznego. Podoba mi się takie wyrażenie emocji.
  • Roma 7 miesięcy temu
    W takim razie bardzo mi miło. Dziękuję bardzo za komentarz :)
  • Grafomanka 7 miesięcy temu
    marzniemy z nadziei - tutaj mi coś wadzi. nadzieja to ciepełko, brak nadziei - zimno.
    zwroty grzecznościowe w wierszach mała literką zapisujemy.

    Ogólnie jestem na tak... 5
  • Roma 7 miesięcy temu
    Z tą nadzieją to kombinowałam tak, że póki jest, drzwi będą otwarte i stąd ten chłód.. ale przekombinowałam. Na początku zamiast niej była tęsknota i to do niej wrócę.
    Dziękuję pięknie za komentarz, rady i ocenę :)
  • Jordan Tomczyk 7 miesięcy temu
    Tęsknota... To uczucie pociąga za sobą cierpienie. Nie zawsze wszystko zależy od nas. Warto żyć nadzieją, jednak nie nazbyt długo. Bo być może kiedyś ktoś zupełnie inny stanie w drzwiach...

    Pozdrawiam 🙂
  • Roma 7 miesięcy temu
    Warto było napisać ten tekst żeby przeczytać Twój komentarz. Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)
  • Dekaos Dondi 7 miesięcy temu
    Roma↔Pierwsze skojarzenie metaforyczne, to o otwartych drzwiach,
    przez które co prawda można wejść, lecz nie można otworzyć. No ale... jak mówią,
    może warto mieć "jakąś grubsza zasłonkę" na drzwiach. Wtedy pomimo otwartych,
    ciepło aż tak nie ucieka. A swoja drogą, skoro kołdra, aż zleciała, pomimo ryzyka, że potłucze zgniecenia, to swoje wie!!! Czyli póki co, przeziębienie minąć może, bez potrzeby
    medykamentów🙂
  • powracająca... 7 miesięcy temu
    Roma🙂

    Jest w Twoich tekstach coś/klimat, co sprawia, że z niekłamaną przyjemnością czytam.
    Romka, czytam bez niektórych/jak dla mnie/ zbędnych słów... ale to ja, a wiersz jest Twój.

    Pozdrówka.
  • powracająca... 7 miesięcy temu
    Jeśli można... poszukałabym synonimów synonimów = zziębnięcia, marznięcia, przeziębienia - w tekście, a tytuł = zmarźnięta/zimno mi.🫠
  • powracająca... 7 miesięcy temu
    Albo zostawiłabym tytuł, bo fajny... znajdując synonimy 'zimnych słów' w tekście.
  • Roma 7 miesięcy temu
    Dziękuję bardzo za te słowa. Czytaj jak tylko chcesz, ważne by z przyjemnością :)
    Zaraz do tego tekstu przysiąde i poszukam synonimów, może coś lepiej przypasuje. Tytuł, tak jak napisałaś, zostawię.
    Również pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję :)
  • piliery 7 miesięcy temu
    No i nadzieja zamieniła się w tęsknotę. Szukająca kołdra - ekstra.
  • Roma 7 miesięcy temu
    Tęsknota była od początku, nadzieja tylko przez chwilę.
    Dziękuję za komentarz :)
  • jesień2018 7 miesięcy temu
    Ale ładnie:)
  • Roma 7 miesięcy temu
    Cieszę się, że Ci się podoba i dziękuję za wizytę :)
  • Staś 7 miesięcy temu
    Krótka historia relacji, które trwają dziś krócej niż bańki mydlane. Choć mimo tej świadomości, nie robimy nic by tę sytuację poprawić. Brakuje siły woli czy to po prostu lenistwo i chwytanie najniżej rosnących owoców?
  • Roma 7 miesięcy temu
    A może szczerości brakuje? Takiej przede wszystkim względem siebie. Powiedzenia sobie, że to, że się oczekuje więcej i od siebie i od tej drugie osoby nie jest niczym złym.
  • Staś 7 miesięcy temu
    Roma Nigdy nie brakowało mi szczerości wobec siebie, lecz nigdy nie aspirowałem do bycia kimś kto ma podstawy by oceniać innych. Zawsze wymagam tylko od siebie. Mam wtedy komfortową sytuację.
  • Roma 7 miesięcy temu
    Staś też bym tak chciała, mi brakowało, ale teraz stawiam przede wszystkim na nią. Nie chodziło mi ocenianie innych, do tego jest mi bardzo daleko. Raczej o to żeby szczerze rozmawiać o swoich potrzebach czy marzeniach.
    Chyba już mówiłam, że mam problem w ubieraniu swoich myśli w słowa? No to tu masz pierwszy przykład :)
  • Staś 7 miesięcy temu
    Roma Czyżby? Idzie Ci całkiem nieźle. A marzeń w Twoich tekstach jest również pod dostatkiem.
  • Roma 7 miesięcy temu
    Stasiu marzeń mam ogrom.
    Staram się, jest coraz lepiej, ale do nieźle to mi jeszcze trochę brakuje :) Twoją 'Nagość' próbuje od kilku godzin skomentować i za nic nie wiem co napisac, chociaz wiem co chciałabym.
  • Staś 7 miesięcy temu
    Roma Przez chwilę myślałem, że wyciekły jakieś moje zdjęcia. Nie czuj presji.
  • Roma 7 miesięcy temu
    Staś :) okej, okej

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania