Dlaczego powtórzenie "spsiałych" jest tu nawet dobre? Czasem, jak o kimś intensywnie myślimy, np. mając do tego kogoś żal - powtarzamy jego imię, czy nieimię w myślach. "Dobroczyńca, cholera, dobroczyńca...". To słowo, miele się w głowie niejako z automatu. Nie opuszcza myśli.
Powtórzenie jest czasem dobre.
Np. w prostym, krótkim wierszu Iwaszkiewicza, powtarza się jedno słowo pięć razy. Pięć.
Wiersz Jarosława Iwaszkiewicza, z tomu Xenie i elegie:
Ogród zielony w zimie
Mój świat jest moim światem
nie mogę go przed wami otworzyć
A gdybym go nawet opisał
te posągi dwunastu miesięcy
schowane w gęstej zieleni
to każdy z was zobaczy
inną zieleń
posąg inny
i nie taką zieleń
A gdybym opisał swój smutek
wydałby się śmieszny
i dziecinny
A, nie ma za co. Ja lubię powtórzenia, to pewne dlatego chciałabym, żeby zostało. Jednak uwagi pansowy są dobre. Ma oko:) Nie napisałam komentarza, żeby podważyć jego zdanie.
Też lubię, ale przez powtórzenie robi się rym wewnętrzny: spadały - spasiały - spsiały, ja o tym zapomniałam / roztargniona jestem i byki sadzę/. Dzięki za czytanie i analizę, wiem, że nie podważasz, dzielisz się spostrzeżeniami ?
Mnie podoba się nawet bardzo, a bywam wybredna :p Żaden człowiek nie jest święty, nieważne jak mocno wychwalamy Boga, jesteśmy skonstruowani tak, by popełniać błędy. Skuleni pod bagażem doświadczeń idziemy gęsiego za złotym cielcem. Taka mnie refleksjia naszła po przeczytaniu wiersza.
Szpilko↔Dla mnie treść myślowa jest
układ rymów też:)↔podebrałem i napisałem w takiej formie. O zgrozo.... chyba mogłem?
Najbardziej co do słów↔ostatnia:)↔Pozdrawiam:)↔5
Z tego wiersza największą dla mnie korzyścią jest poznanie nowego słowa: spsiały. Jak mnie zapytają kim jestem, to już będę wiedział co powiedzieć. Zabawne semigrafiki w komentarzach, bez nich naprawdę byłoby smutno. Moja ocena: 11(4).
Pokuleni od starości od pandemii od życia czekają na zmianę od Stwórcy. Spsiały dostanie swoją kość, albo wygrzebie ją z ziemi. Pamiętajmy gdzie ją zakopaliśmy. Zastanawiam się tylko nad spsiałym bez ogona... co podkuli pod siebie?
Komentarze (67)
Klimat przedni.
Irytuje mnie to dwukrotne spsiałych obok siebie
Wycięłam, ale mogę wkleić, chciałam właśnie podkreślić spsiałą wiarę, czyli bez pokrycia w czynach ?
Powtórzenie jest czasem dobre.
Np. w prostym, krótkim wierszu Iwaszkiewicza, powtarza się jedno słowo pięć razy. Pięć.
Wiersz Jarosława Iwaszkiewicza, z tomu Xenie i elegie:
Ogród zielony w zimie
Mój świat jest moim światem
nie mogę go przed wami otworzyć
A gdybym go nawet opisał
te posągi dwunastu miesięcy
schowane w gęstej zieleni
to każdy z was zobaczy
inną zieleń
posąg inny
i nie taką zieleń
A gdybym opisał swój smutek
wydałby się śmieszny
i dziecinny
bo mój smutek
jest pełen uroku
jak ogród zielony
w zimie
inną ZIELEŃ
posąg inny
i nie taką ZIELEŃ
- i super...
Tu zwyczajnie to powtórzenie razi.
Też lubię, ale przez powtórzenie robi się rym wewnętrzny: spadały - spasiały - spsiały, ja o tym zapomniałam / roztargniona jestem i byki sadzę/. Dzięki za czytanie i analizę, wiem, że nie podważasz, dzielisz się spostrzeżeniami ?
Nom, dzięki za czujne oko ?
jakby złe słowa z góry spadały,
przypominając o własnej belce -- to najbardziej!
Pozdrawiam.
░░░░░█░░░░▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒░░▀▀▄░░░░
░░░░█░░░▒▒▒▒▒▒░░░░░░░░▒▒▒░░█░░░
░░░█░░░░░░▄██▀▄▄░░░░░▄▄▄░░░░█░░
░▄▀▒▄▄▄▒░█▀▀▀▀▄▄█░░░██▄▄█░░░░█░
█░▒█▒▄░▀▄▄▄▀░░░░░░░░█░░░▒▒▒▒▒░█
█░▒█░█▀▄▄░░░░░█▀░░░░▀▄░░▄▀▀▀▄▒█
░█░▀▄░█▄░█▀▄▄░▀░▀▀░▄▄▀░░░░█░░█░
░░█░░░▀▄▀█▄▄░█▀▀▀▄▄▄▄▀▀█▀██░█░░
░░░█░░░░██░░▀█▄▄▄█▄▄█▄████░█░░░
░░░░█░░░░▀▀▄░█░░░█░█▀██████░█░░
░░░░░▀▄░░░░░▀▀▄▄▄█▄█▄█▄█▄▀░░█░░
░░░░░░░▀▄▄░▒▒▒▒░░░░░░░░░░▒░░░█░
░░░░░░░░░░▀▀▄▄░▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒░░░░█░
░░░░░░░░░░░░░░▀▄▄▄▄▄░░░░░░░░█░░
Trollom i trollicom odpowiedzi się nie udziela.
Z wyrazami niechęci,
s.
__________##____##
__________###__###
__________##_##_##
__________##____##
__________##____##
__________##____##
__________##____#######
____########____##____##
__#####___##____##____######
_###_##___##____##____##___##
_##__##___##____##____##___##
_##__##___##____##____##___##
_##__##___##____##___###___##
_##__##___##____##____#____##
_##____##___###___##_____#_##
_##________________________##
__##_______________________##
__###_____________________##
___####_________________###
_____##_________________#
_____###_______________##
______##################
_________________#######
_______##########______#########
__######________#______#_____#####
_##____#__###______##___#__##____##
##__##____________________________##
#_________________________________##
#__________________________________#
#______##______##________##________##
#______##______##________##________##
#______##______##________###________#
#______##______##_________##________#
#______##______##_________##________#
##_____##_______#_________#_________#
_#_____##_______#_________#________##
__#######_______#_________#_____#__##
___#######_____##________###____#_##
_________##########################
___________####__########__#######
________________##__###______###
________________#______________#
________________#_____________##
_________________#############
Bóg z wami.
No cóż, czasem trzeba z rozpylacza, gdy prośby nie odnoszą skutku. Dzięki za muzę, mocna.
Niech Cię Bóg prowadzi ?
Hihihihihih, oj, zaraz jakiś moher się zacznie pluć.
układ rymów też:)↔podebrałem i napisałem w takiej formie. O zgrozo.... chyba mogłem?
Najbardziej co do słów↔ostatnia:)↔Pozdrawiam:)↔5
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam
ogonkiem.
Dzięki ?
To wiersz o faryzeuszach, którzy sobie gębę panem Bogiem wycierają.
Dziękuję za czytanie ?
ze
?
Cosik ??
Dlaczemu nic nie piszesz? Zapodaj cóś, poczytam sobie ?
Aha ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania