Wszyscy dostaną pracę
- Skupcie się. Pan Jerzy chodzi po parku i wyrzuca śmieci, które następnie zbiera pan Jacek.
- Ale ja nie śmiecę.
- To pan zacznie.
- Jaki w tym sens?
- Taki, że Unia zakazała bycia bezrobotnym. Każdy musi coś robić, choćby było najgłupszym zajęciem pod słońcem. Jeden śmieci, by ktoś mógł zbierać. Czego tu nie rozumiecie?
- To ja wolę zasiłek dostać.
- Nie ma zasiłków, bo nie ma bezrobotnych. Unia daje kasę i wymaga. Każdy musi pracować.
- Czy to ekologicznie śmiecić?
- Tak, bo każdy dostanie pracę. Cel uświęca środki.
- A ja co mam robić?
- Pan będzie chodził za nimi z pejczem i pilnował, żeby pracowali.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania