Zaraz Nowy Rok

Zwinąłem się w kłębek i zaczynałem wyzywać sie w myślach od leni i kłamców.

Przed pójściem spać i pod wypływem namnażających się refleksji, dotyczących mojego życia, napisałem do siebie, kilka przestróg:

1. Zero: oglądania seriali.

2. Zero: leżenia na wznak na kanapie.

3. Zero: usunięcie konta na facebooku i instagrama.

4. Zero: jeść tylko zdrowo — tłumaczenie - nie jeść do przejedzenia.

Zadowolony ze swoich proobronnych przestróg, że rezygnuje z rzeczy, które są i wyłącznie zapychaczem czasu. Zasnąłem lekkim snem, pozbywając się wątpliwości.

Po przebudzeniu chciałem (Oj chciałem — pragnąłem) włączyć laptopa i znowu zwrócić się z przysługą do ostatniego odcinka sezonu Breaking Bad. Kusiło mnie, żeby sprawdzić jakie seriale wyjdą w nowym roku, ale złapałem się na tym, że już to zrobiłem w weekend. Czasem mózg nie jest po naszej stronie.

Obawiałem się, że nie wytrzymam bez facebooka, jednak messanger był dla mnie najlepszym wyjściem, nie chciałem go usuwać, to moje jedyne źródło kontaktu z ojcem. Netliks czy Youtube poszedł w odstawkę na korzyść - Open Fm, to appka na androida ze stacjami radiowymi — polecam.

Zrezygnowałem z seriali, ale nie z filmów. Jestem zapalonym kino maniakiem, natomiast seriale z Netfliksa czy Amazon Prime poszły w odstawkę. W jaki sposób oglądam filmy, można się domyślić.

Czemu rezygnacja z seriali czy youtuba była dla mnie tak ważna?

Seriale i youtube były dla mnie najlepsze, a jednocześnie najgorsze, jeśli chodziło o absorpcję czasu. Ja wiem, że to tylko refleksja o użyteczności — bańki mydlanej, ale każde działanie jest poprzedzone określoną refleksją. Dla mnie siedzenie przed ekranem komputera było częścią życia, ale nie ubogacało go w żaden mi znany sposób, jeśli chodzi o zmiany, to same negatywne; przybranie na wadze, izolacja od znajomych i zdziczenie na ludzi.

Jestem w stanie zrozumieć, że komputer dla innych ludzi to narzędzie służące do pracy, bo teraz ja też używam go w celach zawodowych. Jeśli macie zajawkę na seriale, gry czy inny rodzaj rozrywki, pamiętajcie, że dawka, jaką przyswajacie jest istotna, czyli na polski — Ile spędzacie czasu przed komputerem?

To tekst z zeszłego roku, znaleziony w dokumentach obok mojej pracy licencjackiej. Pisałem to tydzień przed nowym rokiem, jako zachęta do zmian, których do dzisiaj się trzymam.

Czy każdy tak ma, że przed nowym rokiem spuszcza swoje refleksje z łańcucha i daje im upust w formie czegoś takiego?

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • kigja 23.10.2020
    Do pewnego roku życia na pewno. Później to już degrengolada.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania