Zasnę
Chcę już tylko by to się skończyło. Tak czy inaczej, nieważne. Chcę wreszcie poczuć się dobrze, tak czy inaczej, nieważne. Nie chcę nie obchodzić sama siebie. Bo i nikogo innego nie obchodzę. Każdy mięsień boli mnie od naciągania. Chcę się już wreszcie rozwalić. Nie mam, kurwa, siły. Głowa opada mi na nic. Chcę zasnąć i nigdy więcej nigdzie się nie obudzić.
Nie obchodzi mnie to życie, z jego wymaganiami i pracami. Nie mogę też siedzieć w domu i patrzeć w pięćdziesiąt ścian. Widzę puste oczy w lustrze. Boli mnie każda sekunda. Wszystkie moje wysiłki skończyły się brakiem siły. Po świecie porozrzucane elementy, które nie składają się już na mnie.
Znudziło mi się szukanie żył i sensu. Znudził mi się bezsens i świat.
Tego, czego chcę - mieć nie będę. Żadna książka nie ciekawi już mnie, żadna ściana, żadne miasto, żadna pora roku, żaden człowiek.
Nic mnie nie bawi, wszystko mnie smuci.
Nie mam już siły, chcę zasnąć i nigdy więcej nigdzie się nie obudzić.
Nie wystarcza mi mój kotek, ponieważ on już się nie boi i drapie mnie po twarzy.
Lubię już tylko marzyć i spać.
Nie lubię niczego więcej z moich dni pełnych braku.
Nie mam sił na nic więcej.
Nie mam siły rozczesać włosów.
Nie mam siły wstać.
Chcę tylko zasnąć i zostać tam gdzieś, na zawsze.
Ja nie mam już siły, kolejny miesiąc będzie chłodnym październikiem. Nie lubię zimy, wiosny, lata i jesieni.
Jest ciemno i zimno, chcę spać i poddać się, leżeć, nie budzić się, marzyć i spać. Nie widzieć liter, zapomnieć alfabet, nie płakać.
Komentarze (5)
Też chciałabym przeżyć całą resztę w moich snach.
gonitwie czasu,sam podobnie czuje, ale warto czasami podnieść oczy bo może jest tam ktoś co ciepły uśmiech prześlę
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania