Zaśnij śpij

Zaśnij śpij

 

Zaśpiewam Ci krótką piosenkę

Gdy w dół miasta będziemy iść

W uliczki pochyłe i kręte

Gdzie wieczór już puka do drzwi

Opowiem ci starą historię

O ludziach wyrwanych ze snu

Gdy ogień spopielał ich domy

A świadkiem rozpaczy był Bóg

 

Pora zamknąć wszystkie okna

Pora zamknąć drzwi

Znowu nucę tą melodię

Zaśnij mój skarbie śpij

Do lasu w zieloną gęstwinę

Wejdziemy gdy braknie nam tchu

Tam ciepły ślad płowej zwierzyny

Cudownie spłoszonej spod kół

W zarośla nad brzegiem potoku

Do miejsca bez dachu i drzwi

Gdzie z dala od tropiących oczu

Na lichym posłaniu ktoś śpi

 

Pora zamknąć wszystkie okna

Pora zamknąć drzwi

Znowu nucę tą melodię

Zaśnij mój skarbie śpij

 

Zejdziemy na brzeg wielkiej wody

Płynącej dostojnie od gór

Wciąż pragnąc w jej nurcie głębokim

Zatopić zmęczenie i ból

W dół rzeki poniesie nas fala

Do nowych niepojętych dni

Uparcie zwróceni do światła

Będziemy tak płynąć i żyć

 

Pora zamknąć wszystkie okna

Pora zamknąć drzwi

Znowu nucę tą melodię

Zaśnij mój skarbie śnij

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Pulinaaa 2 miesiące temu
    Rozmarzylam się 💓 5 ode mnie
  • Sokrates 2 miesiące temu
    Poezja też na 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania