Zatem zawoła
Jak dostać się do nieba?
Czy modlitwą samą.
Zdrowasiek sto odmówić,
wieczorem jak również,
rano.
Uczęszczać do kościoła,
siedzieć w pierwszym rzędzie.
By ksiądz widział że jestem,
i odpuszczone będzie.
Przecież grzechów nie mam,
choć czasem poplotkuje.
Nie kiedy kogoś oszwabię,
ponieważ korzyść czuję.
Ale to się naprawi,
bo pójdę do kościoła.
Wieczorem zdrowaśki odmówię.
Zatem pan Bóg zawoła.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania