Zatopieni w zagubieniu

Zatopieni w zagubieniu

Tonę w kapoku, tonę w łajbie, tonę na jachcie.

Tonę wszędzie, gdzie się pojawię.

Biegnę z mapą, ale się gubię.

Mam kompas, ale znać kierunku nie potrafię.

Na północ – strach, na południe – ból.

Nie chcę wybierać, idę na wschód.

Na wschodzie ponuro, czekaj!

Światło widzę, wskazuje szczęście,

a cień uchodzi tam, gdzie jego miejsce.

Chcę iść dalej, bo na zachodzie promieni parę.

Parę detali mi ukaże,

że jutro zobaczę, co będzie dalej.