zatrzymać czas na jakiś czas

dotykałaś moich ramion

pod wierzby płaczące

skrywając nieśmiały wzrok

usta kleiły się do ust

smakowała kolacja

 

ciało do ciała

ciasto i masa słów

obklejały mój mózg

 

wspominam noce pełne rozmyślań

włóczące się dni

pomiędzy nimi

roześmiane twarze których teraz nie poznaję

 

długie włosy zapach twoich warkoczy

oczy głębokie spojrzenia

oszczędność w słowach

 

wiatr porwał na strzępy

nić co łączyła

 

w mojej głowie miłość zawsze żywa

oddycha pachnie zielenią

mieni się jedwabistą purpurą

sztandarem na wietrze

Następne częścizatrzymać czas na jakiś czas

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania