Zatrzymane serce
Zakochani w spojrzeniach pełnych cieni,
w słowach, które nie zawsze mają sens,
serca biją w takt niewypowiedzianych marzeń,
lecz strach przygniata je do ziemi – jak cień.
Miłość rodzi się z oddechu na granicy,
na krawędzi świata, gdzie wszystko jest możliwe,
lecz strach to cień, który ją przytłacza,
tak blisko, że prawie nie widać tej miłości żywej.
Bo serce bije, lecz niepewnie, z wahaniem,
a słowa, które miały wyjść, w gardle zamarzają,
bo w tej miłości, co w ciemności rośnie,
czy to naprawdę ona, czy tylko strach, co w nas zostaje?

Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania