Zatrzymanie
Pożółkły kartonik otwiera czas,
który błądzi po starych uliczkach,
kwiatowych ogrodach,
a ty stoisz w pozie zwycięzcy,
chociaż wrogowie podzielili łupy.
Przegrałeś. Dom rozbity
- dymy snują się po świecie.
Jesteś owadem zamkniętym w żywicy.
Więc nie patrz,
bo ja to zupełnie ktoś inny,
krążę jak ptak zbudzony w nocy.
Kiedy znieruchomieje pamięć,
zostaniesz bez imienia. Z obcą dłonią
i fotografią w kolorze sepii.
Znowu samotni, lecz każdy inaczej.
Komentarze (10)
No i pierwsza... też tak... baśniowa nawet:)↔Pozdrawiam:)↔%
Serdecznie pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania