Zaułek Felicji

Zaułek Felicji

 

W zaułku dzieją się przeróżne dziwy.

O świcie jest on bardzo urokliwy.

 

Śnieżnobiałe konwaliowe love,

Oczarowanie bzowo- lilowe.

 

Słodkim zapachem jestem przesycona.

Wiosennymi barwami rozpieszczona.

 

Rześki poranek pięknie Witam.

Z lubością oczy swe przymykam.

 

Muskam świeżą trawę stopą bosą.

Orzeźwienia płyną z ranną rosą.

 

W kącie ogrodu,

Od słońca wschodu,

 

Peonia rubinem płonie.

Oko moje w niej utonie.

 

Niezapominajka w błękitnym loku.

Przegląda się w gładkim lustrze potoku.

 

Obok zaś piękne żółte kaczeńce.

Stoją jak zakochani młodzieńce.

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • o nim pseud dwa lata temu
    Bardzo ładne Marylko 5*
  • Marylka dwa lata temu
    Dziękuję bardzo😊
  • Szpilka dwa lata temu
    Ale 'love' czytamy [lʌv] ¬‿¬
  • Marylka dwa lata temu
    Dziękuję, taka zabawa językowa 😁
  • Grafomanka dwa lata temu
    Och, Ziuta...
  • Marylka dwa lata temu
    😊

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania