zawrotka
z wnukiem przegrywałem od malucha w kartkowanym
wielowarstwowym lesie z jego grzybami słodyczowymi
i moją poezją jak dżungla nigdy nie wiadomo
z jakiego próchna i czyjego truchlenia ścinam słowa
lotnej frazy na korzystniejszy profil
z odciskiem kwiatu paproci
teraz kupił sobie replikę karabinu
z którego można strzelać zamiennikami patronów
w imię zabawy treningu wyobraźni
i celuje we mnie to omijanie
Komentarze (1)
Pozdrawiam ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania