..

.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (29)

  • MartynaM 27.01.2022
    Ty to masz wyobraźnię, a jeszcze potrafisz przelać ją na papier. Brawo, Mistrzu!
  • Nachszon 27.01.2022
    MartynoM, no z tym "Miszczem" to przesadziłaś. Moja skromność przemieszana ze wstydem spaliła się w środku podpalona tym komplementem i już jej nie ma:). Dziękuję Ci bardzo. A tak na marginesie każdy z nas ma wyobraźnię.
  • Nachszon, Ciemna z nas masa i Martyna nie odstaje, my tylko idioci, łatwo nam, narzucić własne zdanie...
  • Orwellowsko - Kafkowskie, coś. Trochę ze Izraelskim scyzorykiem, my mali, my gnidy, my nic, my jedyni komentujący, mało kto dziś pamięta geniusza - Nachszona, który nie zatańczy...
    Usłyszałeś wyrok i wyobraziłeś sobie odkręcanie fasad, oby Ci dali zapalić.
  • Nachszon 28.01.2022
    yw, popełniasz jeden błąd, który propaguje się na całą Twoją wypowiedź. Mówisz/piszesz o osobowości ałtora przez pryzmat tekstu, czyli robisz szkolny błąd utożsamiania narratora z ałtorem. Tutaj konsekwencją takiego działania jest ograniczenie przestrzeni tekstu do portalu. Te interfejsy nie działają, choćby dlatego, że nie tylko ruch jest zamknięty na fw, ale również dlatego, że nie ma protokołu, którym można by wjechać w ten sposób do środka ałtora. Z drugiej strony, jak napisał Marian, każdy może odczytać tekst na swój sposób i Ty odczytałeś akurat tak. Masz jak najbardziej do tego prawo. Jednak pełny zarys opowieści powstał na długo przed tym, gdy ałtor choćby pomyślał o jakimkolwiek portalu.
    Ale to są rzeczy mało istotne, natomiast przerażające jest to, co piszesz o sobie i innych:
    "...my mali, my gnidy, my nic..."
    Tak nie wolno. Skąd ta masochistyczna mijająca się z prawdą ocena siebie i innych? Jaki masz problem yw, jak mogę Ci pomóc? Mam nadzieję, że Twój świat wychodzi jednak poza portale i zestawy pikseli, gdzie jednak czujesz się wartościowym, mądrym człowiekiem . Jeżeli tak nie jest, to chyba należy ograniczyć relacje wirtualne. Nie wiem, ale bardzo mnie zasmuciła ta część Twojej wypowiedzi, bo niezależnie od wszystkiego największą dla mnie wartością jest szacunek dla zdrowia i życia, nie tylko ludzkiego, ale życia w ogóle.
  • Nachszon, Utrafione w sedno z uwagą, ale trudno czytać Nachszona, bez czytania przez pryzmat osoby - osobowości, to fakt - błąd, ale jeśli Nachszon to mocno zarysowana postać to właśnie - trudno, ale fakt, tak by trzeba.
    Ocena siebie i innych - pewnie siebie, przez "wy", a to już alkohol wtrącił kilka słów.
  • Nachszon,
    PS
    Tak, mój świat jest większy od portali, w sąsiedniej wsi jest sklep i ośrodek zdrowia, jest strumyk i las jest, i wąwozy, kościół też, ale to - no cóż - duży kościół, jak na wsiowy.
    Za komuny był dom kultury niedaleko, klub prasy i książki i klub rolnika. Potem było kilka knajp, przeminęły. W zasadzie jeśli monotonii nie postrzegać jako coś nieciekawego, no to jest szałowo.
    Rozrzucona zabudowa, wymusza długie marsze do sąsiadów, więc też jest to plus. Chemizacja i degradacja środowiska na wysokim poziomie, więc cywilizacyjnie na niektórych płaszczyznach nie ma uwstecznienia. Bynajmniej, nie jest to żart, za sanacyjną reformę rolną, powinienem kochać Polskę. Tak, za sanacyjną, gdyż dziadek mieszkał tu przede mną, wskutek.
  • Nachszon 31.01.2022
    yanko wojownik 1125 Szach mat. Zostałem pokonany. Tak przygnębiający krajobraz sankcjonuje w pełni gorycz, żal do ludzi, świata i losu oraz przestrzeń wirtualną jako jeden z elementów stabilizujących relacje. Smutny ten pejzaż.
  • Opowiadanie intrygujące i przewrotne. Czytałam z zainteresowaniem.
    Najgorszy sąd, to ludzkie wyrzuty sumienie i poczucie wstydu, które niszczą człowieka od środka i tworzą w naszych głowach ograniczające przekonania na nasz temat...
  • Nachszon to cwaniak, uważaj na niego - mistrz, ale - potrafi nie jedno, tylko ja go łapię na przeczeniu samemu sobie - nie wiem czy wie o tym, może nie, a może jest sprawnym manipulatorem...
  • yanko wojownik 1125 Na portalu jestem nowa i przyznaję, że nigdy wcześniej nie obcowałam ze zbliżonym środowiskiem, poza tym z racji mojego światopoglądu i pozytywnego spojrzenia na życie oraz świat, mogę być nieco naiwna. Zadziwia mnie fakt, że tak często czytam tu o manipulacji, udawaniu kogoś kim się nie jest, wkręcaniu i wsadzaniu na minę. Czy na to wszystko nie szkoda własnego życia? Przecież w tym samym czasie można zrobić wiele ciekawych rzeczy. Napisać książkę, przeczytać książkę, spotkać się ze znajomymi, pośmiać się, pobawić, zagrać w planszówki i miliardy innych rzeczy... To taka moja wolna refleksja, abstrahując zupełnie od tego, kto tu jest manipulatorem, a kto nie :)
  • Urszula Pieńkowska,  Źycie to opowi, tu nic nie szkoda i nie jest żal, nie wchodź więc nazbyt.
    Przez moje zadziałanie, anektowaliśmy Cię, Jesteś nasza, nie musisz zakładać nowego pitolenia, wchodź na aktualnie aktywne, nikt Cie nie tknie, czuwamy, nie jesteśmy potworami, to mit, dawaj.... https://www.opowi.pl/forum/pitolenie-97-poetyckie-w1455/
  • yanko wojownik 1125 Wiesz, co mi najbardziej podoba w Twoim komentarzu? Twój entuzjazm :)
  • Urszula Pieńkowska, Tak pragmiemy tu - tam na forum, zwyczajnego (nie) człowieka. Popatrz jak kisimy się we własnym sosie powtarzalności. przychodziła młodzież (i nie mam nic do Onyx - oby wpadał/a - bo trans, jak najczęściej), ale jak oni przyszli, to było anime, Bucz był w żywiole..., ale czy tu chodzi o szczęście Bucza?
    Nowa krew potrzebna na pitoleniach, bo myśmy już≤ bardzo spaleni, a Ty - taka nasza, ale mowa, nowa to lepsza...
  • *mowa - nowa
  • Urszula Pieńkowska, Tylko wiesz - my tam o seksie i innych sprawach - qrdę, tam bez pruderii, ale to takie żarty - chyba.
  • yanko wojownik 1125 Zastanawiam się z jakiego powodu uważasz, że moja obecność na forum wpłynie dobrze na to miejsce. Ja nie mam zwyczaju narzucać ludziom swojego zdania, na siłę udowadniać, że mam rację, udawać kogoś kim nie jestem, nie dzielę ludzi na lepszych i gorszych, szanuje ich poglądy. Zanudzilabym Was rozmowami o jedności rodzaju ludzkiego, o radości życia, wybaczaniu, miłości, o równości i o tym po co przede wszystkim tu przyszliśmy, o pasji pisania... Po trzech dniach miałbyś mnie dosyć :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
  • Urszula Pieńkowska, Jezus - malaria! No przecież o to chodzi, o coś nowego - o nudę - spoko - nowa nuda. Wiem, Nie chcesz by stawiano Cię w szeregu z nami, wiesz co o nas pisz≤ą, ale zauważ, czy ny naprawdę tacy jesteśmy?

    Ale Ty do nas pasujesz....
  • Urszula Pieńkowska, PS, jest nowe pitolenie https://www.opowi.pl/forum/pitolenie-98-u-zwirka-i-muchomorka-w1471/ , podpowiem Ci jak zacząć: napisać "cześć", napisać: Dzień dobry" dalej Cię poprowadzimy. Ja też tiu kiedyśœ byłem nowy, rządziła tu ekipa trzymająca władzę - wówczas, a teraz - teraz jest tu wolność !
  • Nachszon 28.01.2022
    Ula, oczywiście w pełni z się z Tobą zgadzam i dlatego z takim sędzią należy rozprawiać się bezwzględnie, zabijając go przede wszystkim ironicznym śmiechem. Piszę "rozprawiać się", a nie "rozprawić się", bo to bydle odrasta i nie da się zabić. Ale skoro tak jest, to widocznie naszej naturze do czegoś służy.
    Odnosząc się do innych części Twoich wypowiedzi pod tym tekstem, jak najbardziej z Tobą się zgadzam. Jeżeli mam wybór czy pójść na rower, basen, matę, pograć w szachy, dooble, wyskoczyć do knajpy, na spacer z żoną, poczytać książkę, seksić się czy też wgapiać się w kompa albo ekranik srajfona, to zawsze wybiorę zestaw pierwszy. Przy czym w lwiej większości czytam książki papierowe (ostatnio łyknąłem całkiem niezłą dawkę Okino Ogawy - polecam, a szczególnie "Grobowa cisza, żałobny zgiełk"). I chociaż moja praca jest mocno cyfrowa, to jednak pod wieloma względami jestem analogowy - uwielbiam pisać ręcznie. Każdy z tekstów, który popełniłem, pisałem najpierw w ten sposób. Tak samo plany i terminy uwielbiam wklepać do analogowego kalendarza. A jeżeli chodzi o muzykę, no cóż, nie wyobrażam sobie, abym pewnych rzeczy mógł słuchać inaczej niż z winyla, bo część tej muzyki skompresowana cyfrowo brzmi idiotycznie, już nie mówiąc o całej magii zakładania krążka na talerz tak, aby broń Boże nie zanieczyścić rowków. No i te piękne pachnące koperty, które często są arcydziełem.
    Ocenę wypowiedzi yanka wojownika zostawiam w pełni Tobie, nie sugerując kompletnie niczego. Dziękuję i pozdrawiam.
  • Marian 27.01.2022
    Bardzo ciekawy tekst. Chyba każdy zrozumie go inaczej, ale to dobrze.
    Pozdrawiam.
  • Nachszon 28.01.2022
    Marian, jeżeli dany tekst każdy zrozumie inaczej to nie jest dobrze, ale rewelacyjnie. Mam nadzieję, że jest tak i w tym przypadku, skoro tak piszesz. Bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam.
  • Wrotycz 27.01.2022
    :) Widzę analogię do "Wykładu profesora S".
    Autopsychoanaliza (że tak z błędem se pozwolę podsumować) po całości.
    Zakładam, że wewnętrznemu dziecku bohater szepnął: Jesteś bogiem... albo co najmniej: Będziesz miał zawsze rację.
    Bardzo - bardzo - bardzo dobry tekst.
    Smaczków tu co niemiara. Choćby od wbicia trzech czasów w 1. zdanie, aż po kulturowego robota.
    Brawo, Panie Nachszon :)
    5!
  • Nachszon 28.01.2022
    Wrotycz, ano jak się zna "Wykład.." to się analogii nie da ukryć, ale myślę, że i bez tej znajomości tekst działa. A co on tam szepnął temu dzieciakowi, to już się nigdy (chyba) nie dowiemy, pozostanie to w sferze domysłów. Bardzo- bardzo bardzo dziękuję pani Wrotycz :)
  • Wrotycz 02.02.2022
    Nachszon, wiadomo, pierwszoosobowy narrator jak mur, sejf, do którego szyfru nie zdradzi.
    Od wszechwiedzącego można by wyciągnąć : )
  • rozwiazanie 28.01.2022
    Pozytywnie gombrowiczowsko, na tak. 5. Pozdrawiam.
  • Nachszon 28.01.2022
    rozwiązanie, pozytywnie rozwiązaniowo dziękuję :) Pozdrawiam
  • Narrator 05.02.2022
    Tematyka może nie dla każdego, ale autorowi nie można odmówić talentu w ukazywaniu psychicznej złożoności człowieka oraz jego uczuć. Mucha nie siada. Jeden z najlepiej napisanych tekstów tutaj. Szkoda, że tak mało osób to przeczytało.
  • Nachszon 01.03.2022
    Narrator, a dziękuję bardzo. Czy mało osób przeczytało, to zależy od punktu widzenia. Parafrazując fragment tekstu, dla mnie jeden Czytelnik to aż, a kilkadziesiąt to dopiero potęga!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania