To było genialne. Ich rozmowa, ten stary nie źle działa mu na psychikę. Lubię postać Ikara, mam nadzieję, że to dziwnie nie zabrzmiało. Ale jego postać jest sensowna, jasna i pełna sprzeczności, prawdy, że nie mogę jej nie lubić Współczuje mu. Jestem sama ciekawa co teraz wydarzy się w jego głowie. Mam nadzieję, że uwolni się od ojca i od koszmarów, że uda mu się kiedyś ożyć. 5:)
Oj tak, ojciec Ikara nie dość, ze sam ma problemy psychiczne - nie wydaje mi się by zdrowy człowiek mógł w ten sposób postrzegać świat - to jeszcze rujnuje życie własnego dziecka. I wcale nie brzmi to dziwnie, bo Ikar w gruncie rzeczy jest dobrym człowiekiem. Ale czasem to za mało.
Dziękuję bardzo za wszystko! :)
Anonim10.08.2015
"— Jakie to uczucie? – zapytał .– Po krótkim urlopie znowu wrócić do zabijania?" ~ Zabrakło spacji przed myślnikiem.
"Jakieś niewyraźne obrazy zaczęły powstawać w jego głowie, nieznajome postacie, przytłumione glosy." ~ Głosy
"Ktoś mocno się starał, by przeszłość była dla niego zamkniętą karta." ~ Kartą
"— Dziecko, to nie jest takie trudne! – Krzyknął zniecierpliwiony i chwycił jego rękę." ~ Wydaje mi się, że "krzyknął" powinno być napisane małą literą, ale to już chyba kwestia dyskusyjna.
Niezłe zaskoczenie w tym rozdziale :O Nie mogę się oderwać od czytania.
Komentarze (3)
Dziękuję bardzo za wszystko! :)
"Jakieś niewyraźne obrazy zaczęły powstawać w jego głowie, nieznajome postacie, przytłumione glosy." ~ Głosy
"Ktoś mocno się starał, by przeszłość była dla niego zamkniętą karta." ~ Kartą
"— Dziecko, to nie jest takie trudne! – Krzyknął zniecierpliwiony i chwycił jego rękę." ~ Wydaje mi się, że "krzyknął" powinno być napisane małą literą, ale to już chyba kwestia dyskusyjna.
Niezłe zaskoczenie w tym rozdziale :O Nie mogę się oderwać od czytania.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania