-

-

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • NataliaO 18.04.2015
    Bardzo mi szkoda Ikara. Im bardziej poznaje swoją przeszłość tym mocniej wszystko do niego dociera, to nie przyjemne, i za dużo jak dla jednego człowieka. Na dodatek chciał iść do kogoś, kto może go przyjmie z otwartymi ramionami, a tu kolejna śmierć.
    Mam nadzieję, że powybija tych nie dobrych.
    Fajnie jest mieszane fakt, że on zabija a jest w nim tyle współczucia dla innych. Mądrze pokierowane bohaterem. 5:)
  • Prue 18.04.2015
    Zgadzam się z NataliaO świetnie ta historia Ci wychodzi. A bohater jest osobą z krwi i kości. Bardzo dobrze się czyta, historia jes świetna w odbiorze. Tekst fizycznie i emocjonalnie jest doskonały. Dam 5
  • Autor Anonimowy 18.04.2015
    Dziękuję Wam bardzo, NataliaO i Prue, nie ma chyba lepszego uczucia niż to, które mnie ogarnia gdy czytam tyle pochwał mojego opowiadania :)
  • Anonim 10.08.2015
    "Coś ciągnęło mnie w tamtą stronę,ale ja nie chciałem ponownie dać się jej porwać." ~ Zabrakło spacji po przecinku, ale wiem, że u Ciebie to jednorazowy błąd.
    "Po chwili zbliżył się do drzwi, ale zanim wyszedł, spojrzał ostatni raz na drobne ciało zamordowanej kobiety. Zamknął delikatnie drzwi i pozwolił jej spokojnie odejść." ~ Powtórzenie, ale raczej nie da się go niczym zastąpić.
    Serce pękło mi na pół, kiedy czytałam końcówkę. Ty bardziej szkoda mi Ikara, bo już wcześniej podejrzewałam, że pojedzie właśnie do niej, a zastał taki przykry widok.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania