***[zdefiniuj śmierć...]
zdefiniuj śmierć mówiłeś
garść popiołu czekającą na wiatr
pozwoli jej się unieść
choćby do gwiazd
zamieszkać na jednej z nich
w przestrzeni wolnej od bólu
krzywd i strat
teraz twoja kolej
więc wymieniałam
pusty fotel
światło bledsze o strach
czas wojen z bogiem
zawsze o wolę
o brak zgodności z naszą
bo nie ma
momentów dobrych na rozstania
mówiliśmy
a dzisiaj już tylko cisza po głosach
ani śladu
sylwetki w oknie
zatarły się cienie na drodze
choć tylu ludzi nikogo
zdefiniuj pustkę powiedziałbyś
ale nie masz już ust ani słów
w zapasie
i mówić nie ma do kogo
więc każde w swojej wieczności
milczymy po sobie
raz ciszej
raz głośniej
w rytmie na dwa
Komentarze (12)
mówiłeś zdefiniuj garść popiołu
wiatr pozwoli jej się unieść
zamieszkać na jednej z gwiazd
w przestrzeni wolnej od bólu
krzywd i strat
/grawitacja jest przewidywalna/
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania