Zdradzona

Ta ziemia skażona jest ludźmi

Krwi nienawistnej ma kolor

Smak metalicznej chciwości

 

Ta ziemia nieżywa od dawna

Do grzebania słabości służy

Wieży Babel ma fundamenty

 

Ta ziemia we łzach topiona

Tego co zrodzić moc miała

Oglądać zagładę dziś musi

 

Ta ziemia betonem zalana

Raniona szklanymi snami

Diamentowe ostrza ma wbite

 

Ta ziemia zniewolona została

Oszpecona państw granicami

Ludzkich podziałów ma blizny

 

A jednak nie skarży się nigdy

Znosi człowieczą zdradę

Czasem wiatrem tylko zaszepce

Że mieliśmy kochać ją jak matkę

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Morelia 19.02.2016
    Bardzo mi się wiersz podobał, dobry pomysł na temat, no i bardzo dobrze ujęty, 5 ode mnie;D
  • NIka 19.02.2016
    Dziękuję bardzo! :)
  • Rasia 19.02.2016
    No i takie wiersze u Ciebie po prostu uwielbiam. Aluzje zastosowałaś tutaj znakomicie, gratuluję. Kilka słów w tym wypadku tworzy niezwykle barwny obraz. Nie ma się do czego doczepić, bardzo mi się podoba :) Zostawiam 5 i czekam na więcej!
  • NIka 20.02.2016
    haha , a ja takie uwielbiam pisać ! Dziękuję bardzo ! :)
  • Neurotyk 19.02.2016
    Kochamy ziemię jak matkę, ponieważ matka ma dbać o nas, a ziemie- matka dba o nas, dając nam pola do uprawy, rośliny do jedzenia, a place do walki, do wojen.. Beton nam dała ziemia i szkło nam dała, a my mamy najpiękniejsza Matkę Ziemię, bo daje nam to wszystko. Nie należy czynić zarzutu do ludzi o to, że eksploatują Matkę Ziemię, bo nie wykorzystywanie, lecz konsumpcja miłości...
  • NIka 20.02.2016
    A my wycinamy lasy, naruszamy strukturę ziemi, wykorzystując jej dary przeciwko niej - taki cel był tego tekstu :)
  • Neurotyk 19.02.2016
    Jednak wiersz oceniam na 5 :)
  • NIka 20.02.2016
    A dziękuję bardzo! :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania