Zegar na ścianie
Siedzę wypalona i patrzę na ten zegar,jak ten czas mi ucieka
Czy to wogule jakiś sens ma ?
Czuje się jakbym była robotem codziennie robiąc w kółko to samo,już nawet nic nie czuję tylko pustkę
A nadal widzę ten zegar jak kapie z niego codzienność a dzień powtarza się jak kropla pliku
A wieczorem znów cisza tylko ja i mój cień w oknie nie wiem już czy to zmęczenie czy poprostu życie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania